W 2013 roku Motorola Mobility wprowadziła na rynek Moto X, pierwszy smartfon w historii Amerykańskiego producenta pod skrzydłami Google. Moto X nie odniosła wielkiego sukcesu, choć wyróżniała się na tle konkurencji, dzięki możliwości personalizacji wyglądu. Wszystko za sprawą Moto Maker, gdzie można zmienić kolory tylnego panelu i jego typ (np. bambus lub skóra), akcentu na obudowie. Uzupełnieniem tego modelu był relatywnie tani model z serii G.
W ubiegłym tygodniu ujrzeliśmy trzecią generację smartfonów, choć zanim się ona odbyła wszystko wiedzieliśmy z przecieków, które pojawiły się wcześniej. Zaprezentowano trzy, różne modele, które odpowiadają każdemu szczeblowi cenowemu. Obecnie dostępny jest jedynie podstawowy wariant Moto G 2015 (1GB RAM/8GB pamięci). Poza tym Motorola stara się naprawić wszystkie problemy, z którymi borykają się urządzenia mobilne działające na Androidzie.
Nowy flagowiec, Motorola Moto X Style
Moto X Style w główniej mierze nawiązuje do swojego poprzednika z ubiegłego roku,choć tym razem postawiono na wyświetlacz Quad HD i przekąten równej 5,7 – cala, zamiast 5,2 – cala. Dobrze, że nie poczyniono wielu zmian we wzornictwie, bo to nie był największy problem poprzedniego modelu. Tym razem producent skupia się na pozostałych aspektach, a jednym z nich jest dodanie Turbo Charge, które pozwala na szybsze ładowanie baterii o poejmności, aż 3000mAh. Pasma LTE są uniwersalne, ale jedynie w Stanach Zjednoczonych, bo tam w sprzedaży będzie model X Pure Edition.
Moto X Play, krótsza przekątna, ale potężna bateria
Model Play jest pozycjonowany, niżej od X Style, można powiedzieć, że jest nawet konkurencją dla najtańszej konstrukcji, jaką jest bez wątpienia Moto G 3ej generacji. Wyświetlacz ma zaledwie 5,5 – cala, a jej główną zaletą może okazać się bateria o pojemności 3630mAh. Według producenta ma pozwolić na dwa dni pracy, a 15 minut ładowania pozwoli na 8 godzin użytkowania smartfona. W przeszłości smartfony DROD Maxx były znane z długiej pracy na jednym ładowaniu i właśnie do tej cechy nawiązuje X Play.
Moto G w końcu dostępna w Moto Maker
Obecnie Moto Maker zarezerwowany był tylko i wyłącznie dla smartfonów z serii X, wraz z debiutem tegorocznej edycji Moto G również ją możemy w końcu spersonalizować przed zakupem. Ten model bez wątpienia nie jest tak wydajny, jak Play i Style, choć ma 5 – calowy wyświetlacz z rozdzielczością HD. Tym razem dostajemy nawet LTE w standardzie, czego we wcześniejszych modelach nie było. Personalizacja nie kończy się jedynie na zmianie tylnego panelu, wszystko wygląda tak samo, jak w przypadku Moto X.
Moto G jest dostępna w sprzedaży od ubiegłego tygodnia, na resztę musimy cierpliwie zaczekać.
Motorola w końcu wprowadza lepsze aparaty główne
Największym problemem smartfonów Motoroli były bez wątpienia aparaty główne, które odstawały od konkurencji. Tym razem w przypadku modeli Style i Play mamy do czynienia z aparatem głównym produkcji Sony z 21MPix matrycą, a z przodu umieszczono aparaty z 5MPix matrycą. Aparaty główne w droższych modelach zostały wysoko ocenione przez niezależnych recenzentów i uplasowały się zaraz za Galaxy S6 Edge i Galaxy Note 4. X Style jest w stanie rejestrować materiały wideo w 4K, a Play jedynie Full HD, wszystko z powodu Snapdragona 615. Nawet Moto G zyskała nowy aparat, tym razem jest to jednostka znana z Nexusa 6, choć poprawiona i prawdopodobnie to najlepszy aparat w swojej klasie.
Jak zawsze niskie ceny względem konkurencji
Moto X Style w dniu debiutu będzie kosztować 359 funtów, a model Play 299. Ceny Moto G zaczynają się na 179 funtach (w Polsce 899zł) za podstawowy wariant, a za 30 funtów więcej możemy kupić model z 2GB RAM i 16GB pamięci na dane użytkownika. Są to ceny niższe od iPhone‘a 6 i obydwu wariantów Samsunga Galaxy S6, nie wspominając o HTC One M9, LG G4, czy Xperii Z3+. Moto X Play nie będzie dostępna w Stanach Zjednoczonych, ale pojawi się w Europie, Kanadzie i Ameryce Łacińskiej.