Odkąd zniszczyłem router TP-Link korzystam głównie ze sprzętu usługodawców internetu i nie inwestuje we własny. Zdaję sobie sprawę, że jest wiele dobrych routerów, a jednymi z nich mogą być produkty Apple, ale wygląda na to, że przestaną być produkowane i sprzedawane.
W zeszłym roku osoby odpowiedzialne za pracę nad AirPort Express, AirPort Extreme i Time Capsule zostały przeniesione do innych części firmy, a większość z nich pracuje obecnie nad Apple TV.
Dla mnie to żadna niespodzianka, bo ostatnią aktualizację (sprzętową) ich routery zaliczyły w 2013 roku. Z drugiej strony dziwię się Amerykanom, bo Google i Eero dopiero weszły na ten rynek, a Apple odchodzi z tego ekosystemu.
To zła wiadomość dla osób niezaprzyjaźnionych z technologią, jasne produkty są drogie, ale ich konfiguracja jest bardzo łatwa w porównaniu do innych, w szczególności, gdy macie inne produkty Apple w swoim zaciszu domowym.
Na pewno nigdy nie dowiemy się skąd wziął się ten pomysł i jego szybkie wdrożenie, w końcu podobnie było z dedykowanymi monitorami. Wydaje mi się, że to dość niszowe produkty, które według Apple mogą być nierentowne. Na szczęście obecnie na rynku jest wiele interesujących, lepszych i tańszych alternatyw.