Pomimo tego, że Chiny są kluczowym rynkiem zbytu dla Apple, to właśnie Chińscy producenci urządzeń mobilnych (Xiaomi i Huawei) dzielą i rządzą na własnym podwórku.
Xiaomi odzyskało prowadzenie i ich udziały zajmują obecnie 15,9%, zaś Huawei odnotował wzrost o 48%, Apple znajduje się na najniższym miejscu na podium z udziałami na poziomie 15,7%. Apple może być z siebie zadowolone, ponieważ ich udziały wzrastają szybciej, niż konkurencji. Zaraz za sadownikami uplasował się Samsung, choć Canalys nie podało oficjalnych danych, dotyczących sprzedaży urządzeń mobilnych w okresie badawczym.
W lipcu pojawiły się informacje o sprzedaży 47,5 mln egzemplarzy iPhone‘a, a sprzedaż na terenie Chin wzrosła o 112% – prawdopodobnie ze względu na sprzedaż samego smartfona Apple, nie wliczając w to iPoda i iPada. Podczas gdy Apple i Samsung rozwijały gałęzi sprzedaży swoich produktów,konkurencja zatrzymała się w miejscu.
Sadownicy mają się czym chwalić, według badań Startegy Analytics, Apple jest drugim co do wielkości dostawcą smartfonów na świecie.