Do debiutu obydwu wariantów iPhone’a 7 pozostało niewiele czasu, co nie zmienia faktu, że Apple chyba wybrało się na niemałe zakupy do MediaTek.
Wygląda na to, że Amerykanie zamierzają kupić od Tajwańskiego producenta układy scalone wymagane do działania bezprzewodowego ładowania.
Dzięki nim Apple będzie mogło sprzedawać własne bezprzewodowe ładowarki i inne akcesoria z myślą o najnowszych modelach iPhone’a. NXP i IDT również zamierzają wysłać swoje próbki Apple, więc widać, że nie tylko MediaTek może dostarczyć potrzebną technologię.
Technologia MediaTeka pozwala ładować urządzenia mobilne zgodnie z większością standardów bezprzewodowego ładowania (A4WP Rezence, Qi i PMA). Ładowanie odbywa się za pośrednictwem jednej cewki, odpowiednio dopasowanej sieci i kontrolera IC, odpowiedzialnego za przyjmowanie napięcia. Wydaje mi się, że rozwiązanie Tajwańskiego producenta byłoby świetnym rozwiązaniem, ponieważ pozwala na sprawne ładowanie kompatybilnych urządzeń, a producent nie musi się martwić, że nie będą one kompatybilne z ładowarką.
Najlepiej pod tym względem wypada AW4P, ponieważ pozwala na ładowanie z niewielkiej odległości od ładowarki wielu urządzeń naraz (przy użyciu jednej ładowarki), a standardy Qi i PMA są oparte o ładowanie indukcyjne, co sprawia, że możemy ładować tylko jedno urządzenie. Warto nadmienić, że obecnie dostępne są dedykowane etui i ładowarki dla 6s, ale korzystają tylko ze standardów Qi i PMA, które się powoli starzeją.
Jak zwykle na potwierdzenie trzeba poczekać do oficjalnej prezentacji siódemek lub kolejnej generacji. Tak czy owak, bezprzewodowe ładowanie w niewielkiej odległości od ładowarki byłoby strzałem w dziesiątkę.