Apple zaczęło ostre przygotowania do wybudowania swojego statku kosmicznego.
Oczywiście nie takiego prawdziwego, chodzi o budynek, którego projektem i przekonaniem władz Cupertino zajmował się jeszcze sam Steve Jobs. Jego wystąpienie możecie również obejrzeć na filmie.
Aktualnie na terenie niegdyś należącym do HP zaczęła się masywna demolka. Wszystko co aktualnie tam jest, zostanie zburzone i zagospodarowane zupełnie od zera.
Apple nie było by sobą, gdyby wybudowało stos szarych budynków – będzie to siedziba na ich miarę. Sam statek kosmiczny zajmie jedynie 20% całej powierzchni terenu kupionego w 2006 roku. Reszta, czyli 80%, zostanie przeznaczona na tereny zielone aby “bring California back to Cupertino (przywrócić Kalifornię w Cupertino)”.
Sam budynek będzie w stanie pomieścić 12 tysięcy pracowników Apple, wśród których na pewno wielu zajmuje się projektowaniem tych urządzeń, które prawdopodobnie macie w ręce, kieszeni lub plecaku. Pod budynkiem znajdzie się też parking na ponad 2400 samochodów.
Całość ma być gotowa w 2016 roku (to się nazywa tempo) i kosztować 2 miliardy dolarów.