Sukces Flappy Bird udowodnił, że na frustracji można zbudować społeczność fanatyków gry. Po wycofaniu gry z Play i App Store wielu twórców próbowało powtórzyć ten zabieg bazując na podobnych, skrajnych emocjach.
Wielu deweloperów kopiuje model rozgrywki 1:1, zmieniając tylko szatę graficzną (Clumsy Bird, Flappy Fly, Flappy Fish). Podejście twórców City Rush jest nieco inne. O ile gra bazuje na podobnych emocjach, to sam model rozgrywki jest zupełnie odmienny.
W City Rush sterujemy syngalizacją świetlną, tak aby zapewnić płynny przepływ ruchu ulicznego. Brzmi prosto, ale zadanie się komplikuje, kiedy liczba samochdów na mapie przekracza kilkadziesiąt. Krótkie ulice sprawiają, że powstają wielopoziomowe korki, a frustracja kierowców (i nasza!) sięga zenitu. To właśnie wskaźnika frustracji kierowców musimy pilnować, bo kiedy jego wartość osiągnie poziom krytyczny, gra dobiega końca. Rywalizujemy z innymi graczami, starając się osiągnąć jak najdłuższy czas gry.
Do wyboru mamy 3 miasta: Kraków, Paryż i Nowy Jork. Twórcy wykazali się lokalnym patriotyzmem oddając nam właśnie Kraków jako pierwszą mapę do dyspozycji. Niestety zagadką jest w jaki sposób można odkryć kolejne miasta. Na pochwałę zasługuje fakt, że możemy głosowć na kolejną mapę, ktorą zobaczymy w grze. Jak wiemy największa frajda to grać właśnie w mieście w którym się mieszka.
Dodatkowym smaczkiem są dla mnie easter eggs, np. po nacisnieciu na kosciól Mariacki usłyszymy hejnał, lub po nacisnieciu na smoka wawelskiego zobaczymy płomień wydobywający się z jego paszczy. To tylko niektóre z elementów budujących unikalny charakter każdego z miast. Słychać np. stukot kopyt konia, który wozi turystów po krakowskim rynku. Cały czas towarzyszy nam melodia akordeonu, budująca wyjątkowy klimat. Na ekranie gry dzieje się bardzo wiele. Możemy podziwiać swietna, wysmakowaną grafikę.
Gra łączy w sobie frustrację Flappy Bird, potrzebę planowania swoich ruchów znaną z Harbor Master oraz zręczność i precyzję potrzebną we Flight Control. Zdecydowanie jest to jedna z gier typu easy to learn, but hard to master. Po pewnym czasie miasto zaczyna sie korkować się do tego stopnia, ze jedna para rąk to za mało, co sprawia, że w grę z powodzeniem może grać dwie lub nawet trzy osoby. Osiągnięcie wyniku powyżej sześciu minut jest nie lada wyzwaniem.
Grafika, klimatyczna muzyka oraz grywalność to wszystko sprawia, że pozycja City Rush jest grą z którą można spędzić niejeden wieczór.
[app 552050851]
