Smart zegarki są niczym innym jak przedłużeniem naszego smartphone’a. Nie inaczej jest w przypadku zegarka z Cupertino.
Jest jednak parę funkcji, które pomimo braku naszego iPhone’a pod ręką, będą działały bez zarzutu. Jedyne co jest w tym przypadku potrzebne to połączenie znanej sieci Wi-Fi.
- Komunikacja ogranicza się do otrzymywania i wsyłania iMessage, przekazywania swojego pulsu, przesyłaniu odręcznych obrazków oraz używania Digital Touch.
- Siri jest w stanie podać informacje dostępne w Sieci, są to między innymi wyniki meczy, prognoza pogody, akcje, repertuar kin.
- Przypomnienia oraz wydarzenia w kalendarzu zostają zapisane w pamięci zegarka, a po ponownym połączeniu go z telefonem dane automatycznie przenoszą się najpierw do iPhone’a a następnie do iCloud.
- Kontrola Apple TV, jeśli tylko zostało ono sparowane z zegarkiem działa tak samo jak za pomocą pilota.
Czeka nas jeszcze długa droga aby urządzenia noszone na nadgarstku były w pełni autonomiczne i jedynie wspomagały się smartphone’ami. Nie są one jednak całkowicie zależne co już bardzo cieszy, pozostaje poczekać na rozwój technologi a w szczególności na postęp w dziedzinie baterii, ponieważ to one ograniczają technologie mobilne w znacznym stopniu.