Miło wspominam okres testowy Apple Watcha pierwszej generacji, ale przyszedł czas na wydanie jego następcy, który powoli zaczyna być dostępny w sprzedaży.
Ekipa iFixit nie omieszkała rozłożyć najnowszego modelu i wygląda na to, że żywotność baterii jest porównywalna z Series 1.
Druga generacja ma baterię o pojemności 273mAh (38 mm), co sprawia, że jest pojemniejsza o 33% w porównaniu do pierwowzoru. Jednak czas pracy z dala od ładowarki nie uległ specjalnemu wydłużeniu, wszystko z powodu zastosowania GPSu i jaśniejszego wyświetlacza.
Klej zastosowany w najnowszym modelu jest trwalszy od poprzednika, ponieważ Apple sprawiło, że ich najnowszy zegarek jest bardziej wodoodporny. To samo dotyczy metalowej tarczy, chroniącej cyfrową koronkę przed dostaniem się cieczy.
Podobno nowy model nie ma problemów z długim znajdowaniem się w wodzie, więc jego użytkownicy będą mogli pływać, brać prysznic, jeździć na ryby, myć ręce, biegać w deszczu bez obawy o uszkodzenie sprzętu zważywszy na ciecz. Jednak Series 2 nie poradzi sobie podczas nurkowania i żwawszych formach aktywności w wodzie.
Ponadto widać, że układ scalony S2 jest większy, a silnik wibracji i moduł anteny z GPS są obecne. Nie zapomniano również o zastosowaniu drugiego mikrofonu, a zaprojektowany od podstaw głośnik może zostać wypełniony wodą, nic mu się nie stanie.
Cały proces rozkładania Apple Watch seria 2 znajdziecie tutaj.