Jesteście ciekawi jaki jest koszt produkcji najnowszego iPhone 7? Wczoraj na to pytanie odpowiedzieli pracownicy IHS Markit.
Części potrzebne do złożenia iPhone’a 7 z 32GB pamięci wewnętrznej kosztują 219,80$. Tak przynajmniej twierdzą pracownicy IHS Markit.
After $5 in basic manufacturing costs are added, Apple?s total cost to manufacture the iPhone 7 rises to $224.80. The unsubsidized price for a 32GB iPhone 7 is $649. IHS Markit has not yet performed a teardown analysis on the larger iPhone 7 Plus. This preliminary estimated total is $36.89 higher than the final analysis of the iPhone 6S published by IHS in December 2015.
Nie trudno zauważyć, że iPhone 7 jest podobny do swojego poprzednika, jednak nowy wyświetlacz ma szerszą gamę kolorów (sRGB i DCI – P3), co sprawia, że przeglądanie na nim zdjęć i materiałów wideo jest komfortowe. Najbardziej interesującą dla mnie częścią jest nowy przycisk początek, który nie ?klika.? Wszystkim zajmuje się silnik wibracyjny umieszczony w miejscu, gdzie wcześniej był standardowy port słuchawkowy, poza tym ma on działać dłużej od większości, ponieważ użytkownicy często korzystają z tego przycisku. Przycisk w siódemce można śmiało porównać z nowym gładzikiem dostępnym w niektórych MacBookach.
Jak już wspominałem, Amerykanie zdecydowali się na usunięcie portu słuchawkowego, a obok portu Lightning umieszczono kolejną maskownicę, która nie jest dodatkowym głośnikiem. Mikrofon, który tam umieszczono jest wodoodporny.
Total BOM costs for the iPhone 7 are more in line with what we have seen in teardowns of recent flagship phones from Apple?s main competitor, Samsung, in that the costs are higher than in previous iPhone teardown analyses,? said Andrew Rassweiler, senior director of cost benchmarking services for IHS Markit. ?All other things being equal, Apple still makes more margin from hardware than Samsung, but materials costs are higher than in the past.
Wreszcie podstawowy model ma 32GB pamięci wewnętrznej, a nie 16, jak w przeszłości. Poza tą zmianą przyszła kolejna, ponieważ siódemki są dostępne w innych wariantach pamięciowych. Od momentu ich wprowadzenia do sprzedaży zainteresowani kupnem mogą wybrać modele z 32/128 lub 256GB miejsca na dane.
Intel 6 lat temu był odpowiedzialny za dostarczanie części dla iPhone’a, a potem Apple postanowiło korzystać z usług Qualcomma. Tym razem Intel powrócił do współpracy z Amerykanami, czego dowodem jest obecność ich modemu LTE w niektórych modelach siódemek. Nie od dziś wiadomo, że producent urządzeń mobilnych z Cupertino upraszcza do granic możliwości gamę swoich urządzeń i tak samo będzie z dostawcami, w przyszłości tylko jeden będzie dostarczał modemy LTE. Na ten moment wydaje mi się, że Intel zbyt dużo nie zarobi na swoim partnerstwie z Apple.
Nie zapomniano o zmianie położenia wszystkich części odpowiedzialnych za częstotliwości radiowe (WiFi, LTE, itp.). W nowych modelach znajdują się one na obrzeżach (na górze i dole) płyty głównej. Wszystko z powodu zastosowania aluminiowej obudowy unibody, właśnie przez nią tylko w tych miejscach można umieścić części odpowiedzialne za łączność bezprzewodową. Przez taki obrót sytuacji w przyszłości możemy ujrzeć kolejnego, szklanego iPhone’a, wtedy Apple nie będzie miało problemów z zaimplementowaniem anten LTE 4x4MIMO i bezprzewodowego ładowania.
Modem LTE leży zaraz obok układu scalonego A10 Fusion, ale wcześniej był umieszczony po przeciwnej do tacki na karty nanoSIM stronie. Być może w przyszłości modem stanie się integralną częścią układu scalonego A, ale musimy się uzbroić w cierpliwość, aby przekonać się o tym na własnej skórze.
Do dodania wodoodporności (oficjalnie, chwaląc się o tym) musieliśmy czekać do prezentacji obydwu siódemek i widać to po rozłożeniu telefonu na części pierwsze. Wszystkie, najważniejsze komponenty są chronione gumowymi uszczelkami, a WiFi zostało przeniesione na dolne obrzeża obudowy, co sprawia, że powinno działać lepiej niż wcześniej.
Apple lubi wprowadzać podobne rozwiązania do wszystkich swoich produktów i nie inaczej jest z iPhone’em 7. Antena WiFi znajduje się w tym samym miejscu, co jeden z głośników urządzenia mobilnego. Wcześniej widzieliśmy to w MacBookach, z tym że tam WiFi jest wbudowane w jeden z głośników. Dzięki temu producent mógł sprawić, że głośnik od rozmów również jest wykorzystywany do odsłuchu ulubionych utworów.
Osobiście jeszcze nie testowałem iPhone’a 7 i nie wiem, czy to nastąpi, ale jedno jest pewne, aparat na pewno się zmienił w porównaniu z poprzednikami. Jednak mam wrażenie, że większym zainteresowaniem szczyci się podwójny aparat w Plusie. Warto nadmienić, że wreszcie regularny wariant korzysta z optycznej stabilizacji obrazu, która zdecydowanie pomaga podczas wykonywania zdjęć nocą.
Bateria o pojemności 1715mAh w 6s dawała radę, choć i tak musiałem ładować ją co wieczór (podczas testów), a Apple postanowiło zastosować pojemniejszą (1960mAh), więc czas pracy powinien się wydłużyć.
Więcej dowiecie się tutaj.
