Ostatnio twierdziłem, że nie będę już korzystał z wersji testowych iOS, ponieważ nie zawierają zbyt wielu zmian w przypadku iPada 3gen, ale wraz z zakupem iPhone’a 5S zmieniłem zdanie.
W momencie ukazania się iOS 9.3.3 beta 1 od razu przystąpiłem do aktualizacji, ale zanim to zrobiłem, musiałem wgrać odpowiedni profil do obydwu urządzeń mobilnych. Aktualizacja dla 5S ważyła 1,2GB, podczas gdy na iPada musiałem pobrać 1,4GB (nie pamiętam dokładnie i może być na odwrót).
Aktualizacja przez OTA na iPadzie 3gen instalowała się prawie 15 minut, a na iPhonie 3- 4 minuty krócej. Od razu zauważyłem, że obydwa urządzenia działają trochę szybciej niż na oficjalnych kompilacjach oprogramowania układowego.
Zazwyczaj podczas użytkowania oprogramowania testowego nie zauważam błędów, które należy raportować Apple, ale jednego dnia przytrafiły się 3, więc w takiej sytuacji bez raportów się nie obyło. Jeden pojawił się na iPadzie podczas pisania tweeta z Tweetbota i sprzęt uruchomił się ponownie. Kolejne trapiły iPhone’a, najpierw było bardzo szybkie przesuwanie do góry podczas zaznaczania zdjęć do usunięcia, a potem komunikat o zmianie kodu blokady w ciągu godziny od otrzymania wiadomości.
Oprócz wyżej wymienionych błędów nic więcej się nie przytrafiło (przynajmniej na razie), więc jestem z tego powodu zadowolony.
Prawda jest taka, że najważniejsza jest dla mnie żywotność baterii i wydajność (poprawa lub jej regres) i okazuje się, że iPhone i iPad dobrze radzą sobie po aktualizacji.
Bateria w 5S wytrzymała w użyciu prawie 7h, podczas 35h w gotowości, a drugi raz czas zmniejszył się do 6h podczas użytkowania i 21 w gotowości. Czasy iPada wynosiły od 8 – 10h (w użyciu) i od 29 do 31 (w gotowości). Pragnę zaznaczyć, że tabletu używam od rana do wieczora, bo często nie chce mi się włączać Chromebooka do przeglądania internetu, używam go tylko do pisania. Co do iPhone’a sprawa wygląda inaczej, najwięcej używam go w domu i od czasu do czasu będąc na dworze, ale zazwyczaj króluje pierwszy scenariusz użytkowania.
Sprawdzałem również wszystkie aplikacje, których używam i gry, w które gram. Problem był tylko z Tweetbotem na iPadzie, a reszta aplikacji i gier działa bez problemów. Na iPhonie 5S wszystko działa bez przeszkód, a gry nie mają zwolnień animacji. Grałem między innymi w Infinity Blade III, Need For Speed No Limits, Gun Powder, Marvel Avengers Academy i wiele innych.
Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolony z działania wersji testowej, ale szkoda, że nie wprowadza nowych funkcji. Widać za to, że Apple poprawia stabilność, wydajność i żywotność baterii, co stawiam na równi z nowymi funkcjami.
