Jak pisałem w ostatnich doniesieniach w tym roku oprogramowanie ma skupiać się głównie na bezpieczeństwie. Z dotychczasowych informacji wiemy jedynie, że sam hardware nie dotrzyma kroku w kwestii bezpieczeństwa, czyli nie otrzyma na przykład wodoodporności.
Nowe iPhone’y jako urządzenia mają zostać wyposażone w najnowsze rozwiązania od Apple. Chodzi o Force Touch, w które mają zostać wyposażone oba modele smartphone’a z Cupertino. Sam iOS 9 ma być przygotowany do wykorzystania wykrywania siły nacisku, samo Apple ma prowadzić rozmowy z kluczowymi deweloperami aby i oni zaimplentowali Force Touch w swoje aplikacje, tak aby były one gotowe już w dniu premiery nowych flagowców.
Oba smartphone’y oraz odświeżone w tym roku modele iPadów mają zostać wyposażone również w silniki haptyczne takie same jak w Apple Watch.
W samym iOS ma czekać na nas odświeżona klawiatura, z łatwiejszym wprowadzaniem tekstu w orientacji pionowej, dostępem do QuickType, który nadal nie jest w planach dla języka polskiego. Ponadto klawisz Shift ma być teraz łatwiejszy w odbiorze czy jest on włączony czy też nie.
Prawdopodobnie od iOS 9 nie zobaczymy już ledwie używanej aplikacji Game Center, oraz ujrzymy drobne zmiany w aplikacji Zdrowie. W ustawieniach wiadomości będziemy mogli zdecydować, które kontakty zobaczą czy odczytaliśmy wiadomość od nich. W iOS 9 pojawi się także wsparcie Apple Pay dla Kanady.
Im bliżej konferencji WWDC, tym więcej informacji na temat iOS 9 a tym samym na temat iPhone’ów 6s i 6s Plus. Osobiście z chęcią zobaczę te zmiany w oficjalnym wydaniu. W szczególności czekam jednak na potwierdzenie wsparcia dla iUrządzeń z procesorami A5.