Do tej pory Apple zawsze korzystało z wybranych przez siebie dostawców pamięci wewnętrznych i nie dzieliła ich ze względu na kraje.
W tym roku może to ulec zmianie, ponieważ dochodzą do nas słuchy, że Chińskie modele iPhone’ów będą wykorzystywały pamięci wewnętrzne od Yangtze Memory Technologies.
Do informacji dotarło Nikkei i wynika z niej, że Yangtze wspierane przez Chiński rząd prowadzi rozmowy z Apple, co może oznaczać, że zajmie się ono produkcją i dostawą kości pamięci dla iPhone’ów sprzedawanych w Chinach. Jeżeli po rozmowach Yangtze rzeczywiście uda się podpisać kontrakt z Apple, będzie to pierwszy Chiński dostawca pamięci NAND dla iPhone’a.
Problem w tym, że na ten moment przyszły dostawca nie dysponuje odpowiednią linią produkcyjną. Przyszły dostawca byłby w stanie rozpocząć produkcję pamięci NAND z pełnej pary dopiero w 2020 roku. Wg doniesień pamięci wyprodukowane przez Yangtze będą montowane wyłącznie w iPhone’ach sprzedawanych w Chinach.
Zdecydowanie się na kolejnego dostawcę tego samego komponentu jest niezrozumiałe, ale może mieć to związek z procederem w Indiach. Chiny mogą wymagać od Apple rodzimego dostawcy przynajmniej jednej części iPhone’a, żeby Amerykanie mogli go tam sprzedawać. Podobnie było w Indiach, z tym że tam gigant z Cupertino musiał otworzyć fabrykę.
Obecnie ciężko mi w to uwierzyć, ale Nikkei to świetne źródło informacji związanych z łańcuchem dostaw. W tym momencie lepiej poczekać na rozwój sytuacji, a z biegiem czasu sytuacja powinna się wyklarować.
