Obydwa warianty iPhone’a 6s wydanego w ubiegłym roku były nieco grubsze od swoich poprzedników. Wszystko przez zastosowanie 3D Touch, które spowodowało, że grubość urosła o 0,2 mm w porównaniu do 6 i 6 Plus.
Jednak ostatnie doniesienia wskazują, że Apple pójdzie o krok dalej i nadchodząca słuchawka będzie mieć grubość 6 – 6,5 mm.
Producent uzyska to dzięki pozbyciu się standardowego gniazda słuchawkowego, co na pewno pomoże osiągnąć ten wynik. Większość z was pewnie myśli, że dzięki temu w końcu pojawi się pojemniejsze ogniwo, co powinno być jednym z logicznych wytłumaczeń obniżenia grubości obudowy.
Wydaje mi się to najbardziej prawdopodobnym scenariuszem, ponieważ miesiąc temu pokazywaliśmy zdjęcie rzekomej baterii najnowszego modelu i jej pojemność względem poprzednika wzrosła o 6,5% z 6,61 WHr (iPhone 6s) do 7,04 WHr (iPhone 7). Przeliczając to na mAh wychodzi na to, że 7 powinna mieć baterię o pojemności 1825 mAh w porównaniu do 1715.