Pod koniec obecnego miesiąca Xiaomi zaprezentuje najnowszego flagowca, którym z pewnością będzie Mi 8. Chińczycy zmienią nazwę z Mi 7, aby odpowiednio zaakcentować swoje 8 urodziny. W agencjach regulacyjnych (3C i FCC) pojawiły się jego dwa warianty.
Każdy z nich ma inne oznaczenie modelu, są to odpowiednio M1805E2A i M1803E1A. Poza oznaczeniami z dokumentów można wywnioskować, że Mi 8 otrzyma wsparcie dla szybkiego ładowania (do 18W). Nie zamierzam go kupować, ale dla mnie to świetna wiadomość. Szybkie ładowanie to zdecydowane udogodnienie podczas ładowania baterii naszego urządzenia i brakuje mi go w iPhonie 6 Plus i 7.
Dokumenty obecne w FCC nie zdradzają nowych informacji i przez to ciężko stwierdzić co znajdziemy wewnątrz obudowy urządzenia. Jednak liczę na Snapdragona 845 i przynajmniej 6 lub 8GB pamięci operacyjnej.
Xiaomi Mi 8 powinien otrzymać zaawansowane czujniki odpowiedzialne za odblokowywanie urządzenia twarzą użytkownika. Prawdopodobnie możemy liczyć na technologię podobną do tej z iPhone’a X, ale bardziej intryguje mnie duże prawdopodobieństwo zastosowania nowego czytnika linii papilarnych. Chińczycy podobno chcą zastosować czytnik linii papilarnych ukryty pod ekranem. Dla mnie to bardziej przełomowe rozwiązanie od odblokowywania sprzętu własną twarzą.
Nie mogę się doczekać końca miesiąca, być może uda mi się nawet uzyskać jeden egzemplarz do testów, ale nie mogę wam tego obiecać.