Przedwczoraj Samsung zaprezentował dwa warianty Galaxy S7, które jak zwykle poprzedziła lawina przecieków. W sieci można zauważyć wiele materiałów wideo (pierwszych wrażeń), ale redakcja GSMarena dotarła do ciekawych informacji.
Pojawiły się szczegółowe informacje związane z aparatem głównym. Wcześniejsze doniesienia mówiły o własnym module aparatu BriteCell, ale znowu postawiono na komponenty od ich konkurencji, Sony. To dość logiczne wytłumaczenie, ponieważ w części lidera rynku mobilnego piksele mają wielkość jednego mikrona, a prawda jest taka, że są 40% większe.
S7 i S7 Edge zostały po prostu wyposażone w aparat IMX260, a model 240 był obecny w całej linii Galaxy S6 i Note 5. Poza tym nie będzie podziału regionalnego, więc każdy, kto zakupi sprzęt Samsunga, będzie miał odpowiedni aparat główny. Oznacza to, że jakość zdjęć wszędzie będzie taka sama, co ciekawe przedni aparat to ten sam, co w smartfonach z ubiegłego roku.
Wygląda na to, że to nie koniec niespodzianek, Samsung w końcu wyprodukował własny chip audio pod nazwą ?Lucky CS47L91 Sound? – Project Lucky był nazwą kodową Galaxy S7. Prawdopodobnie jest to dowód na wyprodukowanie własnego (kolejnego) komponentu do sprzętu z najwyższej półki. Mam nadzieję, że poprawi on jakość odtwarzanego dźwięku, w końcu tego powinniśmy oczekiwać od sztandarowych modeli smartfonów.