OSX 10.10, kolejna wersja OSX, która nosi nazwę kodową “Syrah”, będzie posiadać nieco bardziej płaski interfejs w porównaniu do OSX Mavericks.
Zmiany te nie będą jednak tak drastyczne jak miało to miejsce w iOS 7. Według nowego raporty 9to5mac, który przypomina wypowiedź jednego z dyrektorów Apple, nie chcą oni łączyć całkowicie obu systemów w jeden.
Raport wskazuje, że wewnętrzne numery kompilacji OSX 10.10 są aktualnie na wersji 14Z109, a z nowych funkcji możemy spodziewać się ulepszonych powiadomień, wsparcia dla AirDrop między Mac a iOS 8 oraz ewentualną integrację z Siri (szkoda, że dalej bez języka polskiego).
Portal MacRumors zauważa dość niski poziom aktywności komputerów z siedziby Apple na ich stronach. Spodziewają się oni, że betę nowego systemu zobaczymy dopiero pod koniec bieżącego roku, a wersją stabilną dopiero na początku kolejnego. Przyjdzie nam więc trochę poczekać na ten lekko zmieniony interfejs.