Szybkie ładowanie baterii jest dla mnie bardzo ważne. Obecnie dostępne ładowarki z Quick Charge nie są kompatybilne z iPhone’m X, ale chyba się to zmieni. Wszystko za sprawą Quick Charge 4+.
QC 4+ pojawiło się zaledwie pół roku po zapowiedzi Quick Charge 4.0 i do tej pory nie ma ładowarek, które obsługują najnowszy standard szybkiego ładowania. Nowa technologia podczas ładowania sprawia, że telefon i ładowarka nie generują wysokich temperatur w porównaniu z resztą technologii wchodzących w skład Quick Charge 4+ pozwoliło na zmniejszenie czasu ładowania o 15%, a wydajność urosła o 30%.
Parę smartofnów poddano testom z ładowarką samochodową wykorzystującą najnowszą technologię szybkiego ładowania. Używając mocy wyjściowej równej 5V / 3A, 9V / 3A, 11V / 2.4A, 12V / 2.25A, podczas gdy na wejściu było 10.8V-16V. Na pierwszy ogień poszedł HTC U11+ wspierający 18W szybkie ładowanie, ale miernik wskazywał cały czas 17W.
Testowi poddano również pierwszego smartfona wspierającego Quick Charge 4+, którym jest Nubia Z17 mini, ale wynik był daleki od ideału, ponieważ wyniósł zaledwie 10W. Najbardziej zainteresował mnie ostatni z testowanych królików doświadczalnych, bo był nim iPhone X.
Referencyjna ładowarka ładowała go, jak 14W ładowarka, więc ładowanie z pewnością było szybsze w porównaniu do standardowej. To pozwala myśleć, że QC 4+ bazuje na USB PD (Power Delivery), co pozwala na szybkie ładowanie obydwu iPhone’eów 8 i X.
Wygląda na to, że tym razem Qualcomm poszedł po rozum do głowy i stworzył nowy standard szybkiego ładowania, z którego będą w stanie korzystać urządzenia mobilne Apple.