W przyszłym roku z pewnością ujrzymy następcę świetnie przyjętego Galaxy A5 (2017). Nawet znajomi za moją namową sięgnęli po ten model i są z niego zadowoleni, ale w przyszłym roku czeka nas zmiana.
Prawdopodobnie dosięgnie wyświetlacz, które będzie przypominał ten z S8/S8+ i Note 8.
Infinity Display może się pojawić, czego dowodem jest grafika przedstawiająca etui dla A5 (2018). Problem w tym, że wraz z zastosowaniem ekranu czytnik linii papilarnych powędruje na tył. Mam tylko nadzieję, że będzie w bardziej dostępnym miejscu. Czytniki linii papilarnych w S8/S8+ i Note 8 są źle umiejscowione i ciężko ich używać, o czym zdążyłem się przekonać na własnej skórze. Pamiętajcie, że to tylko dane do producentów akcesoriów i ostateczny wygląd może się jeszcze zmienić.
Za sprawne działanie nowej A5 ma odpowiadać Exynos 7885 wspomagany przez 4GB pamięci operacyjnej (RAM). Na dane powinniśmy dostać 32 GB powierzchni i niestety Androida 7.1.1 Nougat. To akurat mi się nie podoba, Sony podczas tegorocznych targów IFA pokazało, że można spokojnie wydać najnowszy sprzęt z najnowszym (obecnie) systemem operacyjnym. Ich Xperię mają od razu Oreo po wyjęciu z pudełka, więc nie rozumiem dlaczego Samsung nie chce iść podobną ścieżką. Wyświetlacz do tej pory zarezerwowany dla najwyższych modeli pojawi się w każdym smartfonie z serii A, jednak tylko A3 dostanie podwójny aparat.
Teoretycznie wycięcie w tylnej części etui może oznaczać zastosowanie podwójnego aparatu, co oznaczałoby całkowite porzucenie czytnika linii papilarnych lub umieszczenie go pod aparatem, oby nie obok. Ponadto sprzęt może dostać podwójny aparat z przodu i fizyczny przycisk do wywoływania asystenta Bixby.
Samsung powinien wydać nową generację urządzeń mobilnych z serii A na początku przyszłego roku, to oznacza, że przed premierą możemy być świadkami kolejnych przecieków.