Od dawna wiemy, że iPhone 6S będzie trochę grubszy od obecnego modelu, potwierdza to również ostatni wyciek informacji, zawierający schemat nadchodzącego smartfona Apple,
Schemat jasno pokazuje, że mamy do czynienia z niemal tą samą konstrukcją, co obecnie, choć różnią się jedynie grubością.
Nadal nie wiemy,dlaczego Apple pokusi się o lekkie pogrubienie nadchodzącego modelu, ale mam na to parę teorii. Jedną z nich jest wyposażenie smartfona w wyświetlacz z Force Touch, co oznacza dodanie nowych komponentów do schludnej w tym momencie konstrukcji. Lepszy aparat również potrzebuje więcej miejsca w obudowie, więc to kolejny powód dla pogrubienia produktu giganta z Cupertino, ewentualnie pozostaje kwestia zaimplementowania baterii o wyższej pojemności.
Tak czy owak, dodatkowe 0,2 mm grubości pozwoli na wiele zmian względem obecnych modeli, co nie przełoży się na ich większą wagę. Reszta zmian zajdzie wewnątrz, możemy spodziewać się 2GB pamięci RAM, procesora Apple A9, a nawet nowego wariantu kolorystycznego (róż). Być może Apple zdecyduje użyć podczas produkcji wytrzymalszego aluminium, ale zanim informacje znajdą swoje potwierdzenie,minie jeszcze sporo czasu.