Po obejrzeniu prezentacji Apple TV i wszystkich promocyjnych materiałów wideo mam wrażenie, że w końcu będziemy mieli do czynienia z zastępcą dla konsol stacjonarnych.
Urządzenie na pewno nie odgryzie kawałka tortu tego rynku, choć gry dostępne na iOS, powinny znaleźć się na tvOS, a w niektóre najlepiej grać na dedykowanym kontrolerze. Sam swego czasu grałem tak na iPadzie przy użyciu DualShocka 3, a dzięki Steelseries i ich dedykowanemu Apple TV kontrolerowi Nimbus, każdy użytkownik będzie mógł komfortowo grać na najnowszym sprzęcie Apple.
Podejrzewam, że sprzęt będzie skierowany głównie dla niedzielnych graczy, a nie tych z krwi i kości, choć kontroler powinien zmienić nastawienie tych drugich. Kontroler wyposażono w przyciski A, B,X, Y, a sam kontroler wygląda tak samo, jak ten dedykowany Xboksowi One.
Nimbus posiada również baterię, pozwalającą na 40 godzin grania, port Lightning i wyczuwające nacisk spusty i bumpery znajdujące się na tyle. Należy wziąć pod uwagę, że kompatybilność z Apple TV to nie wszystko, kontroler będziemy mogli użyć w tandemie z iPhone’em,iPadem, a nawet komputerami Mac.
Cena kontrolera Steelseries Nimbus w Stanach Zjednoczonych wyniesie $49,95 (?32.50, AUD $71.50) podczas rozpoczęcia jego sprzedaży w październiku bieżącego roku.