Tegoroczne targi Mobile World Congress już za nami, działo się naprawdę sporo, choć nie śledziłem wszystkich konferencji szczegółowo, a czas poświęciłem jedynie wybranym. Teraz żałuję, że nie obejrzałem konferencji Lenovo, które pokazało wiele nowości, w tym tablet Project Tango, choć to na ten moment jedynie prototyp.
Project Tango powinien wnieść powiew świeżości na rynku mobilnym dzięki wprowadzeniu wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Osobiście nie śledziłem prezentacji nowości, ale mam wrażenie, że jedno z najciekawszych rozwiązań, które zaprezentowano w Barcelonie.
Technologia w głównej mierze ma za zadanie analizować i mapować przestrzeń w 3D, a dzięki Google i Lenovo pojawi się ona w bardziej przystępnych cenowo urządzeniach. Za pomocą dodatkowych czujników,kamer i oprogramowania sprzęt będzie w stanie rozpoznać i wykorzystać głębię obrazu, czyli skanować je i przeistaczać w modele 3D. Podobno rozwiązanie to ma pomóc podczas nawigacji i lokalizacji wewnątrz budynku, gamingu i codziennym życiu, choć to będzie trzeba sprawdzić w praktyce, aby osądzić przydatność tej technologii.
Podczas prezentacji możliwości Projektu Tango, zademonstrowano spacer po muzeum i poznawanie eksponatów w jednym z egzotycznych miast na świecie, ale to nie jedyne zastosowanie. Warto wspomnieć o projektach w branży medycznej, strażakach, architektach, niewidomych, niedowidzących lub osobach pracujących pod ziemią.
Właśnie podczas targów w Barcelonie Lenovo przypomniało o pracach nad projektem i podobno wszyscy oczekują jego debiutu w nowym fablecie producenta. Ma to nastąpić w drugiej połowie bieżącego roku.