Odkąd pojawił się Jailbreak dla iOS 10 większość programistów zajmujących się wtyczkami i aplikacjami dostępnymi w Cydii zaczęło je aktualizować do wersji wspierających prawie najnowszą wersję oprogramowania układowego dla urządzeń mobilnych Apple.
Niedawno informowaliśmy was o wersji testowej aplikacji mobilnej umożliwiającej Jailbreak iOS 9.3.x dla urządzeń mobilnych Apple z 32-bitowym układem scalonym.
Do niedawna wszyscy zainteresowani użytkownicy musieli grzebać w plikach systemowych, żeby kupić interesującą ich wtyczkę lub aplikację.
Nie ukrywam, że bardzo podobało mi się przełączanie między uruchomionymi aplikacji będące nieodłączną częścią iOS 6.
Niedawno pojawił się Jailbreak dla urządzeń mobilnych Apple z 32-bitowym układem scalonym, choć każde z kompatybilnych urządzeń musi mieć odpowiednią wersję oprogramowania.
Parę dni temu Yalu zyskało wsparcie dla większości urządzeń mobilnych Apple wyposażonych w 64-bitowy układ scalony, z wyłączeniem obydwu wariantów iPhone’a 7 i 7 Plus na iOS 10.2.
Zawsze po zrobieniu Jailbreak instalowałem iCleaner lub wersję Pro, żeby pozbyć się niepotrzebnych plików, usunąć niekompatybilne grafiki i większość języków z systemów operacyjnych.
Na ten moment skończyłem swoją przygodę z iOS, ale nie zmienia to faktu, że nadal śledzę temat Jailbreak i wtyczek, które się pojawiają. Jedną z ciekawszych jest DarkMessages.
Luca Todesco i Marco Grassi wydali dzisiaj aplikację mobilną do wykonania Jailbreak na iOS 10.2, ale zapomnijcie o kompatybilności z większością urządzeń mobilnych korzystających z 64-bitowych układów scalonych.
Nie ukrywam, że podoba mi się tryb oszczędzania energii (LPM) wprowadzony do iOS, ale ma on wg mnie jedną uporczywą wadę. Jaką?
Odkąd pamiętam nie wytrzymywałem długo z jedną tapetą i zazwyczaj po tygodniu zmieniałem na inną.
Obecnie wykonanie Jailbreak nie blokuje aktualizacji za pomocą OTA, więc miejcie to na uwadze, jeśli korzystacie z aplikacji yalu+mach_portal.
