W dniu dzisiejszym w kampusie Apple miało miejsce dość niecodzienne zdarzenie. W sali konferencyjnej firmy znaleziono ciało mężczyzny.
Według najnowszych informacji przekazanych przez amerykańską policję, mężczyzna był pracownikiem firmy. Jak narazie nie wiadomo co dokładnie się stało. Policja cały czas bada sprawę. Wiadomo tylko tyle, że mężczyzna miał ranę postrzałową głowy, a obok niego znaleziono pistolet.
Sheriff spokesperson confirms person found dead in conference room was #Apple employee. No one else involved. pic.twitter.com/rLic0WGTo7
? Matt Keller (@MattKellerABC7) 27 kwietnia 2016
Jak narazie Apple nie komentuje tej sprawy.