W ostatnim czasie w sieci pojawia się coraz więcej informacji na temat wybuchających baterii w przeróżnych smartfonach. Żeby tego było mało dziś w sieci pojawiły się zdjęcia MacBooka Pro w którym zapaliła się bateria.
Właściciel pechowego MacBooka Pro twierdzi, że laptop zapalił się podczas podczas normalnej pracy, a mianowicie podczas korzystania z przeglądarki internetowej. MacBook Pro nie był nawet podpięty do ładowarki.
Jak widzicie na powyższych zdjęciach w wyniku zapalenia się baterii ucierpiały podzespoły znajdujące się obok, a także pokrywa dolna urządzenia.
Czy właściciel zgłosił ten problem gigantowi z Cupertino? Tego niestety nie wiemy.