Zeszły tydzień pod względem wycieków w przypadku Apple był wspaniały. Najpierw pojawił się kod źródłowy iBoot, a teraz padło na kod źródłowy oprogramowania modemów w wybranych modelach iPhone’a.
Dzięki temu teoretycznie będziemy w stanie zdjąć blokadę simlock programowo.
Apple potwierdziło poprzedni wyciek danych, który jest prawdziwy i to żaden żart. Teoretycznie problem może leżeć w tym, że kod źródłowy iBoot należy do bardzo starej wersji iOS (9). Amerykanie nie udostępnili kodów źródłowych oficjalnie, ale wygląda na to, że nie są przejęci wyciekiem danych.
Zabezpieczenia obecnie sprzedawanych iPhone’ów nie są już zależne od iOS 9, więc przeciętny użytkownik nie powinien się martwić.
Teraz pozostaje czekać na kolejne potwierdzenie ze strony Tima Cooka i spółki. Jednak w sieci zaczęły się już rozmowy o tym, co będzie można dzięki temu osiągnąć. Należy pamiętać, że kod źródłowy jest dostępny wyłącznie dla wybranych modeli iPhone’a i jest przygotowany, jako projekt dla Xcode. Wydaje mi się, że obecnie to tylko kwestia czasu do powrotu programowego ściągania blokad simlock.
Podejrzewam, że mało kto zna wtyczkę ultrasn0w odpowiedzialną za programowe obejście simlocka. Tak się składa, że sam korzystałem z tej wtyczki po tym, jak dostałem iPhone’a 3GS. Miał simlock na angielską sieć O2, więc szybko zrobiłem niestandardowy plik IPSW za pomocą sn0breeze. Wybrałem instalację basebandu iPada (6.15.00), aktywację systemu i instalację Cydii. Potem wystarczyło pobrać ultrasn0w i zdjąć blokadę samemu. Jedynym problemem w tej kwestii jest powtarzanie operacji po każdej aktualizacji systemu. Na szczęście nie trwa to długo.
Jestem ciekaw, jak Apple zareaguje na tą sytuację.
