W ubiegłym roku można było dostrzec, że coraz więcej producentów zaczyna racjonalnie wyceniać swoje urządzenia mobilne ze średniej i wysokiej półki, choć w tym samym czasie pojawiło się sporo interesujących słuchawek, których cena nie przekracza 800 złotych.
Nie mam wątpliwości, że te urządzenia nie są doskonałe i często widoczne są kompromisy podczas ich produkcji. Xiaomi po raz kolejny chce wstrząsnąć rynkiem urządzeń do 800 zł, ale czy model Redmi Note 3 jest w stanie zainteresować potencjalnego klienta?
Zanim przejdziemy do recenzji, przyjrzyjmy się specyfikacji technicznej, która obejmuje:
- 5,5 – calowy wyświetlacz Full HD (401ppi)
- 64 bitowy układ scalony MediaTek Helio X10 o taktowaniu 2GHz (8 x Cortex A53), 2 lub 3GB pamięci operacyjnej i GPU PowerVR G6200 Rogue
- 13MPix aparat główny z autofocusem (hybrydowa detekcja fazy), dwutonową diodą doświetlającą LED i możliwością nagrywania wideo w 1080p@30fps i 5MPix z przodu
- MIUI 7 bazujące na Androidzie 5.0.2
- 16 lub 32 GB pamięci wewnętrznej
- LTE Cat. 4 150MBps pobierani/50MBps wysyłanie, DualSIM, WiFi 802.11a/b/g/n/ac, Bluetooth 4.1, GPS z GLONASS i Beidou, radio FM
- port podczerwieni
- niewymienna bateria o pojemności 4000mAh
- mikrofon do aktywnej redukcji szumów
Wygląd i jakość wykonania
Wzornictwo Redmi Note 3 bez wątpienia nie odbiega od jego poprzednika, ale aluminiowa obudowa unibody to lepsze rozwiązanie niż poliwęglanowe, połyskujące plecki. Osobiście nie miałem poprzedniej generacji, ale brakowało jej elementu premium, którym zdecydowanie jest obudowa wykonana z jednego płatu aluminium, biorąc pod uwagę cenę Note 3.
Zaokrąglone krawędzie i boki przekładają się na niemal idealny chwyt w dłoni, jedynym mankamentem w tej kwestii jest śliski korpus, który nie pozwala na bezpieczne użytkowanie jedną ręką. Górna i dolna część korpusu to tworzywo sztuczne, które pomaga lepiej odbierać sygnał GSM, WiFi i wiele innych. Początkowo trudno rozpoznać różnicę, ponieważ tworzywo sztuczne jest tego samego koloru co całość. Poza tym takie rozwiązanie poprawia chwyt podczas poziomego użytkowania sprzętu.
Dokładne przyjrzenie się urządzeniu pokazuje wszystkie przyciski, złącza i porty, które umieszczono w Note 3. Lewą krawędź zdominował przycisk regulacji głośności i zasilania. Nie ruszają się w ogóle na boki i charakteryzują się szybką reakcją na ich przyciśnięcie. Gniazdo słuchawkowe, pierwszy z mikrofonów i port podczerwieni ulokowano na górnej krawędzi, a lewy dolny róg zagospodarowano na kolejny mikrofon i port microUSB. Na tyle znajdziemy aparat główny, diodę doświetlającą, a poniżej czytnik linii papilarnych, logo producenta i głośnik multimedialny.
Pod wyświetlaczem postanowiono na sprawdzone przyciski pojemnościowe (podświetlane), ale jeden z nich nie służy jedynie do uruchomienia interfejsu ostatnio używanych aplikacji. Jego dłuższe przytrzymanie pozwala na edycję ekranu głównego, w której skład wchodzi zmiana miejsca aplikacji, dodanie widżetów, zmiana tapety i animacji.
Wyświetlacz i dźwięk
Wyposażono go w 5,5 – calowy wyświetlacz Full HD, co daje zagęszczenie pikseli na poziomie 401/cal. Ogólnie wyświetlacz jest dobry, ale brakuje mu kontrastu i wyrazistych kolorów, poza tym w tej cenie jest wiele urządzeń, które mają lepszy ekran. Czytelność w świetle słonecznym i jasność minimalna są nad wyraz dobre, nawet automatyczna jasność nie zawodzi, w większości przypadków działa bardzo dobrze.
Jakość dźwięku wydobywającego się z głośnika multimedialnego nie jest najwyższych lotów, a po zwiększeniu głośności dźwięk staje się metaliczny i zniekształcony. Łatwo go stłumić podczas poziomego użytkowania, ma to miejsce w niemal każdym urządzeniu z głośnikiem na tylnym panelu.
Czytnik linii papilarnych
Nowością względem poprzednika jest bez wątpienia czytnik linii papilarnych umieszczony z tyłu pod aparatem. Dodanie odcisku palca trwa krócej niż minutę, a palec wskazujący zawsze go znajdzie. Czytnik jest szybki i dokładny, a dodatkowo pozwala na bezpośrednie odblokowanie ekranu. Niektóre smartfony tego nie mają i trzeba najpierw wybudzić ekran, aby go odblokować. Biorąc pod uwagę cenę Redmi Note 3 jestem zadowolony z wyposażenia go w czytnik, szkoda tylko, że nie ma podobnych funkcji, co ten w Honorze 7.
Oprogramowanie
Nie mam wątpliwości, że pracownicy Xiaomi przywiązują uwagę do bezproblemowego działania oprogramowania. MIUI 7 bazuje na Androidzie 5.0.2 Lollipop, ale nie zauważycie w nim nawiązań do Material Design. Jednakże, to jedna z najbardziej dopracowanych nakładek na system operacyjny Google, biorąc pod uwagę niesamowite możliwości personalizacyjne i ilość funkcji.
Niektóre z nich to zmiana animacji i cotygodniowe aktualizacje, jeżeli korzystacie z wersji deweloperskiej oprogramowania. Wszystko działa płynnie, a zwolnienia animacji nie występują często, co pokazuje, że to jedna z najlepszych nakładek systemowych dla tanich urządzeń mobilnych.
Do niektórych elementów trzeba się przyzwyczaić, jak brak szufladki z aplikacjami, choć wiele aplikacji możemy umieścić w folderach, choć najbardziej boli mnie brak usuwania powiadomień na zablokowanym ekranie. Należy pamiętać, że to model dla Chin, więc brakuje na nim większości aplikacji Google, a instalacja aplikacji zajmuje więcej czasu, niż normalnie. Warto nadmienić, że niedługo pojawi się międzynarodowy model i problemy znikną.
Producent nie śpieszy się z aktualizacjami do nowszych wersji, ale zapewnia szybkie aktualizacje własnego systemu operacyjnego, które zawierają funkcje z wyższych kompilacji Androida. Jeżeli zależy wam na najnowszych wersjach systemu,pamiętajcie, że Redmi Note 3 może na zawsze pozostać z wersją 5.0.2, choć na brak funkcji nie będzie można narzekać.
Aparat
Redmi Note 3 ma 13MPix aparat główny z przesłoną f/2.2 i autofocusem z detekcją fazy, natomiast z przodu mamy jedynie 5MPix i przesłonę f/2.0. Reasumując, główna jednostka charakteryzuje się przyzwoitą jakością podczas wykonywania zdjęć. Zdjęciom brakuje odpowiedniego nasycenia barw i szczegółowości, a ponadto widać tendencję do niedoświetlania zdjęć wykonanych na zewnątrz. HDR poprawia tę kwestię, ale wtedy wykonanie zdjęcia zajmuje więcej czasu. Na fotografiach wewnątrz widać szum cyfrowy, ale ogólnie nie prezentują się źle.
Systemowa aplikacja jest prosta w użytku i ma wiele dodatkowych trybów wykonywania zdjęć i efektów, które możemy wykorzystać podczas robienia zdjęć. Niektóre z nich to panorama, tryb ręczny, samowyzwalacz i wiele innych. Tryb ręczny pozwala jedynie na nastawy balansu bieli i czułości (ISO), co zdecydowanie jest ciekawym rozwiązaniem.
Wszystkie zdjęcia – tutaj.
Interfejs podczas wykonywania zdjęć wygląda tak samo i możemy nagrywać wideo w zwolnionym tempie (720p@16fps), a także w trybie po klatkowym. Wybierając ten ostatni, możemy również wybrać przedział czasu, w którym nagrywamy.
Full HD w 30 klatkach na sekundę to wszystko, na co stać ten sprzęt, jeżeli wybierzemy najwyższą rozdzielczość podczas kręcenia wideo. Bitrate nagrania wynosi zaledwie 15MBps, a dźwięk nagrywany jest w stereo (128kbps na obydwu kanałach). Szczegółowość również kuleje, natomiast odwzorowanie kolorów i kontrast są nad wyraz dobre. Podczas nagrań animacja nie zwalnia i cały czas mamy stałe 30 klatek/s. Zakres dynamiczny jest powyżej średniej.
Jakość rozmów
Obecnie większość urządzeń mobilnych nie ma z tym problemów i w przypadku XRN3 jest tak samo. Rozmówców po obu stronach słychać wyraźnie, a drugi mikrofon idealnie redukuje szumy i otaczający użytkownika dźwięk. Dzięki temu idąc obok ulicy podczas rozmów nie miałem problemów ze zrozumieniem osoby po drugiej stronie.
Wydajność i żywotność baterii
Wszystko działa gładko i od czasu do czasu widać drobne zwolnienia animacji, które są spowodowane zbyt dużą ilością otwartych aplikacji. Na trybie zbalansowanym nie zauważyłem problemów podczas rozgrywki i każda gra działa płynnie bez zwolnień animacji. Najbardziej opóźnienie w działaniu widać po uruchomieniu jednego z trybów oszczędzania energii.
Baterii nie wymienimy na własną rękę, ale 4000mAh rekompensuje ten fakt. Podczas korzystania z 3G/H+ SoT zazwyczaj oscyluje wokół 4 – 5 godzin, co bez wątpienia pozwala na cały dzień użytkowania. Niestety, Xiaomi nie wyposażyło Redmi Note 3 w szybkie ładowanie, ale żywotność baterii sprawia, że tego nie potrzebuje, choć pełne naładowanie baterii trwa prawie 2 godziny.
Podsumowanie
Redmi Note 3 podobnie, jak większość urządzeń mobilnych do 800 złotych ma parę grzechów, które oczywiście można poprawić. Najbardziej widoczne problemy to słaby wyświetlacz i niska jakość zdjęć wykonanych aparatem głównym. Jednak produkt Xiaomi skupia się na reszcie aspektów, które są lepsze, jeżeli porównamy z nim sprzęt konkurencji. Jakość wykonania stoi na najwyższym poziomie, a jego wygląd jest fantastyczny, najbardziej zadowolony jestem z baterii o wysokiej pojemności i szybkim czytniku linii papilarnych. Pierwszy raz testuje urządzenie Chińskiego producenta, ale wysiłki są godne pochwały i warto rozważyć zakup Xiaomi Redmi Note 3, jeżeli nie chcemy wydawać góry pieniędzy.
Za:
- doskonałe wzornictwo i jakość wykonania
- imponująca żywotność baterii
- świetnie zoptymalizowane oprogramowanie
- szybki i dokładny czytnik linii papilarnych
- port podczerwieni do sterowania sprzętem domowym
- świetna czytelność wyświetlacza w słońcu
- idealna jakość połączeń
Przeciw:
- niedostępność w Polsce
- średnia jakość zdjęć zważywszy na jego cenę
- wyświetlaczowi brakuje kontrastu i nasycenia
Smartfona możecie kupić – tutaj.
Sprzęt do testów dostarczył sklep Geekbuying.com