Większość filmów udostępnianych w serwisie Youtube jest nagranych z jednego ujęcia, bądź też po prostu to montażysta sam wybiera ujęcie na, które w danym momencie chciałby zwrócić naszą uwagę.
Pewnie nie raz mieliście chęć, zobaczyć zbliżenie na przykład na dobrego gitarzystę, który gra właśnie solo, zbliżenie na jego szybko przeskakujące palce między poszczególnymi strunami – widok niesamowity.
YouTube właśnie rozpoczął testy mające na celu wdrożenie opcji, która umożliwiałaby przełączanie się między ujęciami w czasie rzeczywistym.
Tworzenie takiego nagrania, polega po prostu na nagraniu filmu kilkoma kamerami z innych ujęć. Sposób działania możemy zobaczyć sami, oglądając koncert Madilyn Bailey.
Ze względu na dużą bazę użytkowników serwisu Youtube, nowa funkcjonalność na pewno znajdzie osoby, które będą z nich korzystać. Przykładowy film możecie obejrzeć tutaj.