Już na samym początku dzisiejszej konferencji Google zaprezentowalo najnowszą wersję systemu operacyjnego Android. Jest nim Android L.
Wraz z nową wersją Androida, pojawiła się zmiana w interfejsie nazwana “Material Design”.
W tej wersji systemu Google naprawdę skupia się na wyglądzie, biorąc pod uwagę, że reszta części ekosystemu Android czerpie wygląd właśnie z Androida L. Sam wygląd jest łudząco podobny do wyglądu iOS.
Jest to największa aktualizacja systemu Android, zawierająca 5,000 nowych API. Dodane są także nowe animacje, które pokazują moc nowej wersji Androida. Pojawił się także nowy system powiadomień, teraz są one wyświetlane na zablokowanym ekranie urządzenia.
Prezentacja systemu odbywała się na Nexusie 5. Przeciagając palcem w dół pojawiają się wszystkie powiadomienia.
Pojawiło się także coś, co Google nazywa “personal unlocking” Jeżeli posiadamy dajmy na to urządzenia naręczne blisko smartfona, będziemy w stanie odblokować smartfon od razu, natomiast jeżeli je zdejmiemy, to wtedy musimy podać wzór do odblokowania.
Wraz z wydaniem nowej wersji systemu, Google porzuca Dalvik na rzecz ART, które pojawiło się już w Androidzie 4.4.
Dzieki temu zwiększa się kompatybilność układów, jakie można uzyć. Do 32 bitowych procesorów, dołączą procesory MIPS i 64 bitowe odpowiedniki procesorów ARM.
Android L to także zmiany,związane z grami. Na prezentacji pojawił się mobilny odpowiednik silnika graficznego Unreal Engine 4 i gra, która zaprezentowano, nie była filmikiem CGI, a grą liczoną w czasie rzeczywistym.
Mówiąc dosłownie, gry o jakości graficznej z PC, będą u Nas w kieszeni.
Kolejną nowością jest Project Volta, wraz z Battery Historian. Ten drugi to program, który monitoruje pracę baterii, dodatkowo pojawiło się API JobSchedular.
Pozwala ono na optymalizację zużycia baterii, poprzez aplikacje. W Androidzie L dodano także opcję ustawienia, kiedy ma zostać uruchomiony tryb oszczędzania energii, możemy uruchomić go od razu lub ustawić.
Android L w wersji testowej, jak i wszelkie SDK dostepne będą już od jutra.