Apple doda nową aplikację do gier w iOS 19

gry styczen 2025

Apple, mistrz w robieniu z pozoru oczywistych rzeczy po dekadzie zwłoki, szykuje coś nowego: własną aplikację do gier. Co wy na to?

I nie, nie chodzi o kolejną aktualizację Game Center, które od dawna jest jak zapomniana szuflada z kablami – niby coś tam jest, ale nikt nie wie co. Tym razem to ma być coś więcej. Aplikacja będzie działać na iPhone’ach, iPadach, Macach i Apple TV, i to od razu po premierze iOS 19, macOS 16, iPadOS 19 i tvOS 19. Premiera? Oczywiście podczas WWDC, czyli 9 czerwca 2025.

iOS19 1 - Apple doda nową aplikację do gier w iOS 19

Zamiast rozrzuconych po systemie funkcji i niedokończonych pomysłów, Apple przygotowuje coś, co ma w końcu ogarnąć temat gier. Aplikacja będzie służyć nie tylko do uruchamiania tytułów, ale też pokaże osiągnięcia, rankingi i pozwoli zajrzeć, w co grają inni. Do tego dojdą materiały redakcyjne – czyli zapewne ładne bannery, które będą zachęcały do instalowania kolejnych gier. W skrócie: jedno miejsce, które zbiera wszystko, co dotyczy gier.

Wszystko wskazuje na to, że Game Center idzie w odstawkę. Trudno się dziwić – funkcja przez lata praktycznie nie była rozwijana, a jej obecność była raczej dodatkiem niż narzędziem z prawdziwego zdarzenia. Nowa aplikacja ma przejąć jego funkcje, ale w bardziej widoczny i dostępny sposób. Będzie fabrycznie zainstalowana, co oznacza, że nikt nie będzie musiał jej szukać, ukrytej gdzieś w czeluściach ustawień systemowych.

A teraz najlepsze: aplikacja nie ograniczy się tylko do gier z Apple Arcade. Obejmie wszystkie tytuły z sekcji „Gry” w App Store – czyli wszystko, co ma znaczek „gra” i nie każe ci czytać regulaminu przez pół godziny. Na komputerach Mac będzie jeszcze ciekawiej, bo aplikacja pozwoli ogarnąć też gry instalowane spoza Mac App Store. Tak, Apple wreszcie zauważyło, że użytkownicy czasem robią coś poza ich zamkniętym ekosystemem.

Apple najwyraźniej chce uporządkować dostęp do gier i stworzyć bardziej spójne miejsce, gdzie użytkownik może zarządzać swoimi tytułami bez konieczności przekopywania się przez App Store czy systemowe listy aplikacji. Będzie można zobaczyć postępy w grach, wysłać zaproszenie do znajomych i zerknąć, czy ktoś nie ma lepszego wyniku w tej jednej grze, w którą graliście tylko raz, bo była darmowa.

Na iPhonie, iPadzie, Macu i Apple TV – aplikacja ma działać wszędzie tak samo. Dzięki powiązaniu z Apple ID użytkownicy będą mogli synchronizować dane i kontynuować rozgrywkę na różnych urządzeniach. Czyli w końcu można zagrać na iPadzie, potem kontynuować na Macu, a potem znowu nie grać przez dwa tygodnie, bo ktoś zadzwonił.

Premiera aplikacji nastąpi we wrześniu 2025 roku, kiedy Apple wypuści swoje nowe systemy operacyjne. Nie trzeba będzie jej pobierać – będzie zainstalowana domyślnie. I to na wszystkich nowych urządzeniach. Oznacza to, że jeśli masz nowego iPhone’a, aplikacja już tam będzie. I pewnie nie da się jej usunąć.

Ten ruch raczej nie jest próbą stworzenia nowej platformy gamingowej, ale uporządkowaniem tego, co już istnieje. Biorąc pod uwagę dotychczasowe podejście Apple do gier – może to i niewiele, ale w końcu coś.

Źródło:
macrumors.com
Udostępnij
Facebook
Twitter
Email
Twój koszyk0
Brak produktów w koszyku!
0