Ten rok będzie naprawdę obfity w konferencje Apple. Niestety nie wszystkie z nich przewidziane są dla szerokiej publiczności.
Tak właśnie będzie w przypadku pierwszego w tym roku Keynote. Mowa konkretnie o AI Summit, czyli konferencji kręcącej się wokół sztucznej inteligencji. Podobnie jak w poprzednich latach Apple zorganizuje są w lutym tylko dla swoich pracowników w siedzibie Steve Jobs Theatre.
W przeszłości pracownicy Apple porównywali szczyt AI do małego WWDC skupionego na wszystkim, co dotyczy sztucznej inteligencji. W poprzednich latach Apple odwoływało to wydarzenie ze względu na pandemię Covid-19, ale w tym roku wszystko wraca na normy i firma przygotowuje zarówno klasyczne wykłady jak i warsztaty.
Przygotowywanie się do tradycyjnego Keynote może świadczyć o tym, że Apple odrzuciło wyimaginowane bariery przeciwko rozprzestrzenianiu się Covid-19 i nie boi się już organizować jak dawnej tradycyjnej imprezy w ładnym starym stylu.
Tak więc wszystko wskazuje na to, że wszystkie późniejsze prezentacje w tym prezentacja iPhone 15 obędzie się na zasadach podobnych do tych z 2019 r., które odbywały się standardowo na żywo, a nie w formie wirtualnej.
A Wy, wolicie klasyczne konferencje czy nagrane wcześniej?