Na pewno dobrze wszystkim znana firma iFixit rozłożyła na części monitor Apple Studio Display, aby dokładnie przyjrzeć się jego wnętrzu.
Eksperci z serwisu iFixit twierdzą, że wnętrze monitora Studio Display może być na pierwszy rzut oka mylące, ponieważ jego konfiguracja jest bardzo podobna do konfiguracji komputera iMac firmy Intel ze względu na zintegrowany układ A13, głośniki i wentylatory. Kilku pracownikom serwisu iFixit pokazano otwarty komputer iMac obok monitora Studio Display i wielu z nich nie potrafiło wskazać, który to najnowszy monitor firmy Apple.
Wyświetlacz Studio Display otwiera się za pomocą tego samego narzędzia, które jest używane w komputerach iMac, dzięki czemu dostęp do podzespołów znajdujących się w środku jest bardzo łatwy. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to fakt, że aparat jest w zasadzie identyczny jak ten w iPhone 11.
W monitorze zastosowano dokładnie ten sam panel, co w iMacu 5K, a ponadto jest on wyposażony w wewnętrzny zasilacz, co według serwisu iFixit jest imponującym osiągnięciem technicznym. Wewnętrzny zasilacz sprawia, że monitor Studio Display różni się od komputera iMac, ponieważ wymaga ogromnych wentylatorów do odprowadzania ciepła, a także obudowy grubszej o około 50 procent.
Głośniki są “imponujące jak na monitor” i są przyklejone, co utrudnia ich usunięcie. Według serwisu iFixit, konstrukcja Studio Display jest “imponującym dowodem na to, że Apple potrafi rozwiązywać problemy”.
Cały proces możecie zobaczyć na poniższym wideo.
