Apple, zawsze z ręką na pulsie i drugą ręką w twoim portfelu, wypuściło cichaczem nową wersję swojej wewnętrznej aplikacji Car Keys Test – oznaczoną numerem 1.6.
Nie szukaj jej w „polecanych”, bo nie jest dla ciebie. Serio. To narzędzie przeznaczone jest wyłącznie dla producentów samochodów i ich technologicznych wspólników, którzy bawią się w program MFi (czyli „Made for iPhone”). Celem? Testowanie działania cyfrowych kluczyków CarKey, zanim trafią do twojej kieszeni – a raczej do twojego Apple Walleta.
Co nowego w tej wersji?
Nie chodzi o nowe kolory czy błyszczące przyciski. Wersja 1.6 przynosi obsługę specyfikacji Car Keys R4. Co to oznacza? Tylko rzeczy, które dla zwykłego człowieka brzmią jak czarna magia, ale w rzeczywistości dają większą kontrolę nad tym, kto, kiedy i z jakiego powodu może odpalić twój samochód przez telefon. Aplikacja pozwala teraz:
korzystać z lepszych zabezpieczeń – żeby nikt nie odpalił twojego auta przez Bluetooth na parkingu pod Lidlem;
ustalać zasady dostępu – możesz udostępnić kluczyk żonie, mężowi, wujkowi, psu… i ustalić, że tylko od 7:00 do 7:12 rano;
dodawać więcej użytkowników – bo przecież wspólne auto w 2025 to nie fanaberia, tylko ekonomiczne przetrwanie.
Brzmi to jak coś, co powinno być standardem od lat, ale technologia potrzebuje czasu. I certyfikatów. I testów. Dużo testów.
Ale co to w ogóle jest Car Keys Test?
To aplikacja, której nie uruchomisz – i dobrze, bo i tak byś nie wiedział co z nią zrobić. Jej celem jest pomoc producentom aut w integrowaniu funkcji cyfrowych kluczyków z systemem Apple CarKey. Umożliwia testowanie, czy wszystko działa tak, jak trzeba, zanim użytkownik końcowy – czyli ty – dostanie gotowy produkt w nowym BMW, Hyundaiu albo Kii.
CarKey sam w sobie nie jest osobną aplikacją, tylko funkcją w Apple Wallet. I tak jak przechowujesz tam swoje bilety, karty płatnicze i kody QR, możesz trzymać też klucze do samochodu, domu, hotelu albo biura. Wszystko w jednym miejscu – o ile wszystko masz od Apple.
Co z tego wynika?
Apple powoli rozszerza wsparcie dla cyfrowych kluczyków, a nowa wersja Car Keys Test 1.6 sugeruje, że kolejni producenci samochodów mogą dołączyć do tej zabawy. Car Keys R4 daje im narzędzia do wdrożenia nowego standardu, dzięki któremu auto możesz udostępnić zdalnie i bez zbędnych kombinacji. Wszystko oczywiście działa na iPhonie i Apple Watchu, bo Android w tym teatrze nie ma roli.
Aplikacja nie jest dla użytkowników końcowych, ale jej obecność w App Store pokazuje, że Apple trzyma tempo – i nie zamierza oddać pola, jeśli chodzi o integrację z branżą motoryzacyjną. Samochód z kluczykiem w telefonie? Brzmi wygodnie, aż do momentu, gdy rozładuje ci się bateria.