Chip M1, który początkowo nie był traktowany poważnie, a następnie wywołał panikę, już nikogo nie przeraża. Następny ?kryształ? Apple zadebiutuje w tym roku w 14 i 16-calowych MacBook Pro.
Obecna cisza jest bardziej prawdopodobna ciszą przed prawdziwą burzą. Kiedy branża naprawdę się trzęsie.
Jaki będzie MacBook Pro 2021
Wiemy, jaki będzie wygląd (14 i 16-calowy MacBook Pro) dzięki Markowi Gourmetowi z Bloomberga, Min Chi Ko i rosyjskim hakerom. Płaskie krawędzie w stylu iPhone’a 12 (właściwie iPhone 4, ale wielu go nie pamięta), dodatkowe porty i nie tylko.
Jest mało prawdopodobne, aby MacBook Pro był dostępny w hipnotyzujących kolorach, takich jak iMac z M1, ale co jeśli? Wymiary obudów pozostaną mniej więcej takie same jak w dzisiejszych modelach, ale ze względu na zmniejszenie ramek górnych i bocznych, a może nawet dolnych, rozmiar ekranów zwiększy się po przekątnej. Mniejsze ramki sprawią, że zniknie także napis MacBook Pro.
Ekran MacBooka Pro 2021
Cała branża śmiała się z Apple. Ekrany Mini-LED nie są czymś nowym. Poświęcenie 7-8 lat na ich rozwój to żart. Ale Apple przeprojektowało mini-LED od zera, tak jakby nigdy nie istniał. Eliminując nieuniknione wady i wzmacniając zalety tego typu wyświetlaczy. Powiedział to jeden z inżynierów.
Teraz nasza kolej na ocenę tej technologii. 16-calowy, a nawet oba przyszłe laptopy giganta z Cupertino otrzymają właśnie takie ekrany. W kwietniu od tajwańskiej firmy produkującej takie wyświetlacze wyciekły informacje o możliwym opóźnieniu w premierze MacBooka Pro. Ze względu na problemy z produkcją paneli mini-LED i mini-LED. Wkrótce ukazał się kolejny post na ten temat: rozwiązano problemy produkcyjne. A prezentacja nowego MacBooka Pro odbędzie się o wyznaczonej godzinie.
Procesor MacBook Pro 2021
Kształt obudowy, rodzaj wyświetlacza, liczba i zakres portów są bardzo ważne. Ale najważniejszą rzeczą w nowych MacBookach są ich chipy.
13,3-calowy MacBook Pro, MacBook Air i prawdopodobnie inne urządzenia M1 będą miały modyfikację M1 z taką samą liczbą rdzeni w jednostce centralnej, z 9/10 rdzeniami w GPU (zamiast obecnego 7/8), ale będą to ulepszone jądra, z lepszą wydajnością niż M1.
Być może byłoby to logiczne. 1 w M1, a także 14 w Apple A14, wskazuje wersję rdzeni. Jądra są prawdopodobnie najbardziej złożonym i najważniejszym elementem systemu na chipie; ich tworzenie i debugowanie zajmuje bardzo dużo czasu. Zmiana liczby rdzeni i wymiana niektórych elementów konstrukcyjnych (obiecują wymianę procesora neuronowego) też nie jest łatwa, ale wciąż dużo łatwiejsza. Wariant M1 ze zwiększoną liczbą rdzeni należałoby oznaczyć jako M1X.
Skąd to wszystko wiemy?
Źródło, z którego Bloomberg dowiedział się o nowych chipach i nowościach, które czekają nas w tym i przyszłym roku, wydaje się, że naprawdę pochodzi od kogoś z Apple Park. Od kogoś kto jest konspiracyjny do granic możliwości i ma dostęp do najbardziej tajnych informacji o wszystkim, co dzieje się w firmie. A może to samo Apple jest tym przeciekiem? A informacje otrzymane przez Bloomberg ujawniają tylko to co ma być ujawnione?
Jakie jest Wasze zdanie? Dajcie nam znać w komentarzach.
