Najnowsze badanie przeprowadzone przez Consumer Intelligence Research Partners (CIRP) ujawnia zaskakujące trendy na rynku inteligentnych zegarków Apple.
Wbrew przewidywaniom, droższy Apple Watch Ultra cieszy się znacznie większym powodzeniem niż ekonomiczny Apple Watch SE.
Raport CIRP przedstawia szczegółową analizę sprzedaży różnych modeli Apple Watch w Stanach Zjednoczonych. Według danych za drugi kwartał 2024 roku, najnowszy Apple Watch Series 9, który zadebiutował we wrześniu 2023 roku wraz z serią iPhone 15, zdominował rynek. Ten model zegarka odpowiada za 43% całkowitej sprzedaży Apple Watch na terenie USA, co czyni go niekwestionowanym liderem wśród konsumentów.
Drugie miejsce zajmuje Apple Watch Series 8, który mimo wycofania z oficjalnej oferty Apple, wciąż można kupić u zewnętrznych dystrybutorów. Seria 8 generuje 19% sprzedaży. Razem te dwa modele tworzą prawie dwie trzecie całkowitego wolumenu sprzedaży Apple Watch w badanym okresie.
Uwagę przykuwa wynik segmentu premium, do którego należą Apple Watch Ultra i Ultra 2. Te zaawansowane urządzenia, pomimo wysokiej ceny, odpowiadają za 20% całkowitej sprzedaży zegarków Apple. To imponujący rezultat, choć nieco niższy w porównaniu z segmentem premium innych produktów Apple, takich jak iPhone czy iPad, gdzie najdroższe modele zwykle stanowią co najmniej jedną czwartą sprzedaży.
Badanie CIRP wskazuje, że nowszy model Ultra 2 nieznacznie wyprzedza pod względem popularności swojego poprzednika. Jednak oba warianty Ultra razem cieszą się wyraźnie większym zainteresowaniem niż podstawowy Apple Watch SE.
Apple Watch SE, który miał być ekonomiczną propozycją dla osób chcących dołączyć do ekosystemu Apple, zdobył 12% udziału w rynku. Choć wciąż przyciąga pewną grupę nabywców, jego obecność na rynku jest wyraźnie mniejsza niż droższych modeli. To sugeruje, że klienci Apple są gotowi zapłacić więcej za bardziej zaawansowane funkcje i lepszą jakość wykonania.
Warto zwrócić uwagę na wariant Apple Watch sygnowany marką Nike, który jest odmianą serii 8 i 9. Ten model stanowi tylko 5% rynku, co wskazuje, że współpraca z marką sportową nie przekłada się na znaczący wzrost zainteresowania wśród konsumentów.
Strategia Apple, polegająca na oferowaniu szerokiej gamy modeli w różnych przedziałach cenowych, przypomina podejście firmy do iPhone’ów i iPadów. Jednakże w przypadku zegarków obserwujemy pewne różnice w preferencjach klientów. O ile w przypadku smartfonów i tabletów najdroższe modele często cieszą się największą popularnością, o tyle w segmencie zegarków to urządzenia ze średniej półki wydają się najlepiej odpowiadać gustom klientów.
Series 8 i 9, oferujące zrównoważony stosunek ceny do możliwości, okazują się najbardziej atrakcyjne dla szerokiego grona odbiorców. Modele Ultra, mimo zaawansowanych funkcji i wyższej ceny, znajdują uznanie w nieco węższym, ale wciąż znaczącym segmencie rynku. Natomiast budżetowe wersje SE i Nike przyciągają stosunkowo niewielką grupę klientów.
Taka struktura sprzedaży może wskazywać, że użytkownicy Apple Watch cenią funkcjonalność i jakość wykonania, będąc gotowymi zapłacić więcej za lepsze doświadczenia użytkowania. Jednocześnie pokazuje to, że rynek inteligentnych zegarków rozwija się w kierunku bardziej zaawansowanych urządzeń, a konsumenci są coraz bardziej świadomi korzyści płynących z noszenia smartwatcha.
Należy zaznaczyć, że dane te dotyczą rynku amerykańskiego i mogą nie odzwierciedlać dokładnie globalnych trendów. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę znaczenie rynku USA dla Apple, można przypuszczać, że podobne tendencje mogą występować również w innych krajach.
