W świecie elektroniki, gdzie co rusz pojawiają się nowe gadżety, Apple zazwyczaj zaskakuje nas ciekawymi pomysłami. Jednak dzisiaj firma zaskoczyła nas w nieco inny sposób.
Firma postanowiła pokazać “nową” wersję swojego małego, sprytnego głośnika HomePod mini. Ale czy na pewno jest on aż tak nowy?
Kilka godzin temu Apple wypuściło informację prasową, w której chwali się nowym HomePodem mini w kolorze “Midnight” (czyli po naszemu – północnym). Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to tylko nowy kolor. Ale jest coś więcej – obudowa tego głośnika jest zrobiona w całości z odzyskanych materiałów. To fajny pomysł, który pokazuje, że firmie zależy na środowisku.
Ale gdy przyjrzymy się bliżej, pojawiają się pewne wątpliwości. Nowy kolor “Midnight” na zdjęciach wygląda prawie tak samo jak stary kolor “Space Gray” (gwiezdna szarość). Różnica jest tak mała, że zwykły człowiek mógłby mieć problem, żeby je odróżnić. Co ciekawe, Apple całkowicie wycofało stary kolor gwiezdnej szarości, zastępując go tym nowym północnym.
Ta sytuacja sprawia, że ludzie zaczynają się zastanawiać nad tym, jak Apple promuje swoje produkty. Czy naprawdę trzeba było robić tyle szumu wokół tak małej zmiany? Niektórzy mówią, że Apple mogłoby po prostu zmienić kolory w swojej ofercie bez robienia z tego wielkiej sprawy. Prawdopodobnie nikt by się nie obraził, zwłaszcza że cena głośnika się nie zmieniła.
Warto też zauważyć, że poza nowym kolorem i wykorzystaniem odzyskanych materiałów, HomePod mini nie dostał żadnych nowych funkcji. Wszystko inne działa tak samo jak w starszych wersjach. Dla wielu osób może to być rozczarowujące, szczególnie jeśli liczyli na jakieś fajne nowości.
Mimo to, nie możemy całkowicie krytykować Apple za to, że stara się produkować w bardziej przyjazny dla środowiska sposób. Wykorzystanie odzyskanych materiałów do zrobienia obudowy HomePoda mini to dobry pomysł i może zachęcić inne firmy do podobnych działań.
Apple powiedziało, że nowy HomePod mini w kolorze Midnight będzie można kupić od środy, 17 lipca. Najpierw pojawi się w wybranych krajach, a potem pewnie trafi do kolejnych.
Miejmy nadzieję, że w przyszłości Apple zaskoczy nas czymś więcej niż tylko nowym kolorem. Na razie fani marki i potencjalni kupujący muszą zadowolić się nową, ekologiczną wersją popularnego inteligentnego głośnika.