Jak wiadomo, w nadchodzących latach, przynajmniej w Europie, Apple prawdopodobnie będzie zmuszone do przejścia ze złącza Lightning na USB-C.
Jak już wielokrotnie pisaliśmy firma tego nie chce. Co więcej, Apple uważa, że wymuszona zmiana to generalnie zły pomysł. Dlaczego?
Nowe prawo będzie miało bezpośredni negatywny wpływ, zakłócając działanie setek milionów aktywnych urządzeń i akcesoriów używanych przez naszych europejskich klientów, a także wpłynie na jeszcze większą liczbę klientów Apple na całym świecie, tworząc bezprecedensowy poziom e-odpadów i ogromne niedogodności dla użytkowników.
Apple twierdzi, że przejście na USB-C będzie marnotrawstwem, ponieważ klienci będą potrzebować nowych kabli, przejściówek i akcesoriów.
Jednocześnie Apple oczywiście nie mówi nic, że rezygnacja ze złącza Lightning wiąże się ze stratą pieniędzy, ponieważ nie będzie w stanie licencjonować USB-C, jak to robi ze złączem Lightning w ramach programu MFi.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?