Apple planuje wprowadzić na rynek iPhone’a z pamięcią o pojemności 2 TB. Informację podała tajwańska firma badawcza TrendForce.
Firma przewiduje, że gigant z Cupertino zacznie stosować nową technologię pamięci QLC (Quad-Level Cell) w swoich urządzeniach mobilnych do 2026 roku.
Technologia QLC to nowocześniejsze rozwiązanie w porównaniu do obecnie używanej w iPhone’ach pamięci TLC (Triple-Level Cell). Główną zaletą QLC jest możliwość przechowywania większej ilości danych na tej samej powierzchni chipu. To oznacza, że Apple może zwiększyć pojemność pamięci w swoich urządzeniach bez konieczności powiększania ich rozmiarów.
Wprowadzenie pamięci QLC niesie ze sobą także potencjalne korzyści finansowe dla Apple. Ta technologia charakteryzuje się niższym kosztem produkcji w przeliczeniu na gigabajt pamięci. Może to wpłynąć na bardziej atrakcyjne ceny urządzeń lub zwiększenie zysków firmy.
Jednak, jak każda nowa technologia, QLC ma swoje ograniczenia. Głównym wyzwaniem jest niższa prędkość odczytu i zapisu danych w porównaniu do pamięci TLC. To może wpłynąć na ogólną wydajność urządzenia, zwłaszcza podczas wykonywania zadań wymagających intensywnego przetwarzania danych.
iPhone z pamięcią o pojemności 2 TB dałby użytkownikom ogromne możliwości w zakresie przechowywania danych. Mogliby gromadzić ogromne ilości zdjęć, filmów w wysokiej rozdzielczości czy aplikacji bez obaw o brak miejsca.
Droga do iPhone’a z 2 TB pamięci może być jednak stopniowa. Według doniesień branżowych, Apple rozważa wykorzystanie technologii QLC najpierw w modelach o pojemności 1 TB. Czasopismo DigiTimes sugeruje, że firma może testować nową technologię w nadchodzących modelach iPhone 16 Pro i iPhone 16 Pro Max.
Nie ma pewności, kiedy dokładnie zobaczymy iPhone’a z pamięcią 2 TB. Choć TrendForce przewiduje implementację QLC do 2026 roku, Apple może przyspieszyć prace nad tą technologią, aby wyprzedzić konkurencję.
Pojemność pamięci w urządzeniach przenośnych staje się coraz większa. iPhone z pamięcią o pojemności 2 TB, choć obecnie wydaje się futurystycznym pomysłem, w niedalekiej przyszłości może stać się rzeczywistością, dając nowe możliwości użytkownikom i twórcom aplikacji mobilnych.