W 2018 roku złożono pozew zbiorowy przeciwko Apple, w którym domagano się odszkodowania za używanie MacBooka z wadliwą klawiaturą.
Pozew dotyczył użytkowników z Kalifornii, Florydy, Illinois, Michigan, New Jersey, Nowego Jorku i Waszyngtonu. Dziś sąd federalny w Kalifornii wstępnie zatwierdził wypłatę 50 milionów dolarów od Apple.
Wypłata obejmie 13,6 mln dolarów w ramach honorariów adwokackich, do 2 mln dolarów w ramach opłat prawnych oraz 1,4 mln dolarów w ramach kosztów administracyjnych związanych z ugodą, a pozostała część zostanie rozdzielona między powodów.
Firma dodała klawiaturę motylkową do MacBooka, MacBooka Air i MacBooka Pro w 2015 i 2016 roku, twierdząc, że innowacja zapewnia lepsze wyczucie klawiszy i stabilność, a także zapewnia smuklejszą konstrukcję.
Właściciele nie docenili nowości i wytoczyli proces pod pretekstem, że firma celowo sprzedaje wadliwy produkt i ukrywa winę.