Wiele producentów smartfonów oferuje już modele z bezprzewodowym ładowaniem za pomocą standardu Qi. System jest bardzo użyteczny, wystarczy położyć nasz telefon na kompatybilną podstawkę i gotowe, ładuje się. Nie wymaga podłączania kabli, uruchamiania żadnych funkcji, nic.
Sam używam tego do ładownia Nexusa 5 i już praktycznie zapomniałem gdzie mam jakiś kabel micro-USB. Wiadomo, że Apple idzie swoją drogą i jestem pewien, że też przedstawią bezprzewodowe ładowanie, może już w iPhone 6. Póki co jednak trzeba sobie radzić samemu, stąd kolejny świetny projekt z serwisu indiegogo.com.
Aby naładować naszego iPhone bezprzewodowo niestety będziemy musieli iść na kompromis i wepchnąć go w jakiś case. Jeden plus, że możemy go wybrać dowolnie. Co dostajemy więc za kilka dolarów włożonych w projekt?
Zestawy są różne i zaczynają się od 35$, pierwszy zawiera jedną płytkę z wejściem Lightning oraz jedną przezroczystą obudowę. Kolejne to już mnożenie elementów i dodatkowe podstawki ładujące, możemy za jednym razem wyposażyć w ten standard cały dom, biuro a nawet domek wakacyjny.
Producent deklaruje, że nasz telefon naładuje się w ciągu 3h, trochę dłużej niż zwykle, ale za to możemy go częściej odkładać na podstawkę.
Płytka ładująca pasuje do każdego iPhone ze złączem Lightning.
