Jeśli czekasz na możliwość korzystania z dźwięku bezstratnego na swoich AirPods Max, musisz uzbroić się w cierpliwość.
Wszystko przez irytujący błąd, który wkradł się do systemu iOS 18.4. Usterka ta sprawia, że nowe słuchawki z portem USB-C nie mogą zainstalować niezbędnej aktualizacji oprogramowania.
Problem pojawił się zaraz po wydaniu najnowszego firmware’u o nazwie 7E99, który miał wprowadzić długo oczekiwaną funkcję dźwięku bezstratnego. Użytkownicy szybko zauważyli, że aktualizacja po prostu nie chce się zainstalować. Co ciekawe, problem dotyczy wyłącznie nowszych modeli AirPods Max – tych z portem USB-C.
Apple już przyznało się do wpadki. Firma potwierdziła, że winny jest błąd w iOS 18.4, który uniemożliwia instalację nowego oprogramowania układowego. Niestety, jedynym rozwiązaniem będzie czekanie na kolejną aktualizację systemu, która naprawi ten problem.
Na razie firmware 7E99 został wstrzymany, a na stronie dla deweloperów oznaczono go jako “wkrótce dostępny”. Nie podano jednak konkretnej daty, kiedy możemy spodziewać się naprawy.
To spora niedogodność dla użytkowników, którzy zainwestowali w droższe słuchawki AirPods Max z USB-C, licząc właśnie na możliwość korzystania z dźwięku bezstratnego. Funkcja teoretycznie jest już gotowa, ale przez błąd w systemie nie da się jej aktywować.
Cała sytuacja pokazuje, że nawet największe firmy technologiczne nie są odporne na wpadki. Aktualizacja iOS 18.4 miała przynieść wiele ulepszeń, ale jak widać, nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Na ten moment nie wiadomo, jak długo potrwa oczekiwanie na poprawkę. Znając Apple, firma zapewne będzie chciała rozwiązać problem jak najszybciej, ale użytkownikom pozostaje tylko regularne sprawdzanie aktualizacji i cierpliwe czekanie.
Dopóki nie pojawi się nowa wersja systemu, właściciele AirPods Max z USB-C muszą pogodzić się z faktem, że ich słuchawki nie będą mogły wykorzystać pełnego potencjału. Dźwięk bezstratny, który miał być jedną z głównych zalet nowego modelu, pozostaje na razie poza zasięgiem.
