Jeśli zastanawiasz się, czy można naładować AirPods bez etui, odpowiedź jest prosta – niestety nie ma takiej możliwości.
Słuchawki Apple zostały tak zaprojektowane, że działają tylko z dedykowanym etui ładującym. To trochę jak z elektryczną szczoteczką do zębów – nie podłączysz jej bezpośrednio do prądu, potrzebna jest specjalna stacja ładująca.
Dlaczego tak to działa? AirPods nie mają żadnego portu do ładowania – nie znajdziesz w nich ani USB, ani Lightning. Energia przepływa do słuchawek tylko przez malutkie metalowe styki, które łączą się z podobnymi stykami w etui. To etui pełni rolę takiego “powerbanku” dla słuchawek.
Co więc zrobić, gdy zgubimy lub zniszczymy etui? Mamy kilka opcji:
- Pierwsza, najprostsza ale też najdroższa, to kupno nowego oryginalnego etui od Apple. Działa na pewno, ale trzeba się liczyć ze sporym wydatkiem – ceny zaczynają się od kilkuset złotych. Więcej na temat ceny samych słuchawek lub etui dowiecie się poniżej.
- Druga opcja to zamienniki od innych firm. Jest ich sporo na rynku i są zazwyczaj tańsze. Warto jednak dobrze sprawdzić opinie przed zakupem – nie wszystkie działają tak dobrze jak oryginał. Niektóre oferują nawet więcej funkcji, na przykład ładowanie bezprzewodowe w modelach, które standardowo go nie mają.
- Można też natknąć się na różne “patenty” i przeróbki techniczne, ale szczerze – lepiej trzymać się sprawdzonych rozwiązań. Słuchawki to delikatny i drogi sprzęt, więc ryzyko uszkodzenia przy eksperymentach jest spore.
Dlatego najlepiej po prostu pilnować oryginalnego etui jak oka w głowie. Warto też zapisać jego numer seryjny – przyda się przy ewentualnym zakupie zamiennika lub przy zgłoszeniu zagubienia do Apple.
To może być trochę irytujące, że słuchawki są tak mocno uzależnione od etui, ale taka konstrukcja ma też swoje zalety – etui chroni słuchawki, wydłuża ich żywotność i zawsze mamy pod ręką zapas energii na kolejne godziny słuchania.