Dziennikarze Android Police przeprowadzili ankietę. Autorzy chcieli się dowiedzieć, czy pół dekady później ludzie tęsknią za gniazdem słuchawkowym 3,5 mm.
Wprowadzony przez Apple iPhone’a 7 w 2016 roku jak zapewne pamiętacie nie miał gniazda audio. Jak się później okazało, Apple nie było pierwszą firmą, która zdecydowała się na ten krok, ale to właśnie 7 wyznaczyła trend na smartfony bez “dziur”.
Minęło sześć lat. W tym czasie niemal każdy producent wypuścił na rynek swoje własne słuchawki bezprzewodowe, pozwalające na słuchanie muzyki i jednoczesne ładowanie urządzenia.
Wyniki ankiety
Prawie połowa (47%) użytkowników nie dostosowała się dobrze do nowych realiów i nadal tęskni za jackiem 3,5 mm. Jedna trzecia (30%) stwierdziła, że jest zadowolona z usunięcia gniazda. Pozostałe 23% stwierdziło, że problem ich nie dotyczy, gdyż nadal posiadają smartfon z wyjściem audio.
Autorzy dzieła stwierdzają, że radość z braku jacka 3,5 mm jest podobna do syndromu sztokholmskiego (kochaj to, na co cierpisz). A my przypominamy, że wcześniej trawa nie była bardziej zielona.