Apple Watch to urządzenie, które ma coraz więcej funkcji związanych z monitorowaniem zdrowia. Część użytkowników decyduje się nosić go nawet podczas snu, licząc na dodatkowe informacje o swoim organizmie.
Czy jednak rzeczywiście warto mieć go na nadgarstku przez całą noc? Poniżej przedstawimy najważniejsze argumenty za i przeciw noszeniu Apple Watcha podczas snu.
Monitorowanie zdrowia stało się jednym z najważniejszych zastosowań Apple Watcha. Zegarek ten pozwala śledzić tętno, częstość oddechów, a od modelu Series 8 również temperaturę ciała na poziomie nadgarstka. Takie dane są szczególnie pomocne dla osób, które chcą zyskać większą kontrolę nad swoim stanem zdrowia. Nosząc zegarek przez całą noc, można uzyskać obraz, jak organizm funkcjonuje w spoczynku, a także zauważyć pewne regularności i odstępstwa, które mogą sygnalizować problemy zdrowotne. Aplikacja Vitals, dostępna na Apple Watch, śledzi te parametry na bieżąco, dostarczając informacji o podstawowych funkcjach organizmu.
Jednym z najczęstszych powodów, dla których użytkownicy decydują się spać z Apple Watchem, jest możliwość monitorowania jakości snu. Zegarek zbiera dane na temat poszczególnych faz snu, takich jak sen lekki, głęboki i faza REM, co pozwala na lepsze zrozumienie własnych nawyków nocnych. Dzięki tym informacjom można łatwiej rozpoznać czynniki wpływające na samopoczucie w ciągu dnia, a także zidentyfikować przyczyny problemów takich jak bezsenność czy chroniczne zmęczenie. Co prawda zegarek nie jest jeszcze w pełni precyzyjnym narzędziem diagnostycznym, ale daje wystarczający obraz, aby zacząć wprowadzać zmiany sprzyjające lepszemu wypoczynkowi.
Kolejną funkcją, która przyciąga uwagę, jest monitorowanie częstości oddechów. Od aktualizacji watchOS 11, Apple Watch może wykrywać nieprawidłowości w oddychaniu podczas snu, co może być pomocne w rozpoznawaniu bezdechu sennego. Jest to problem zdrowotny, który dotyka milionów ludzi, a większość z nich nie zdaje sobie sprawy z jego istnienia. Dzięki monitorowaniu oddechu zegarek może wysyłać alerty o potencjalnych problemach, co może być dla użytkownika cennym sygnałem do skonsultowania się ze specjalistą.
Z Apple Watchem Series 8 i nowszymi pojawiła się także funkcja pomiaru temperatury na poziomie nadgarstka, co pozwala na monitorowanie ewentualnych odchyleń od normy. Urządzenie gromadzi dane przez kilka nocy, co pozwala zauważyć pewne prawidłowości lub niepokojące zmiany. Funkcja ta może być przydatna w analizie ogólnego stanu zdrowia, ponieważ zmiany temperatury mogą świadczyć o reakcjach organizmu na różne czynniki, takie jak dieta, aktywność fizyczna czy zmęczenie.
Apple Watch oferuje też funkcję delikatnego alarmu wibracyjnego, co może okazać się ciekawym rozwiązaniem dla osób, które mają problemy z porannym wstawaniem. Wibracje są mniej agresywne niż dźwiękowy budzik, co pozwala na bardziej naturalne przebudzenie i zmniejszenie porannego stresu. To szczególnie przydatne dla osób, które chcą unikać głośnych alarmów, zwłaszcza gdy nie chcą budzić innych domowników. Funkcja ta jest także atrakcyjna dla tych, którzy mają problem ze słyszeniem budzika.
Noszenie zegarka przez całą noc nie jest jednak wolne od wad. Po pierwsze, nie każdy czuje się komfortowo, śpiąc z urządzeniem na nadgarstku. Nawet przy najlepszym pasku zegarek może powodować dyskomfort, a niektórzy użytkownicy skarżą się na uczucie ucisku lub lekkiego bólu. Wybór odpowiedniego paska, na przykład miękkiego, tekstylnego, może pomóc, ale nadal nie dla każdego jest to wygodne rozwiązanie.
Inną kwestią, którą warto wziąć pod uwagę, jest możliwość podrażnienia skóry. W trakcie snu na nadgarstku może gromadzić się pot i wilgoć, co sprzyja otarciom i podrażnieniom. Regularne czyszczenie zegarka oraz nadgarstka jest kluczowe, aby uniknąć tych problemów. Warto również luzować pasek na noc, aby skóra miała możliwość „oddychania”, co zapobiegnie nieprzyjemnym podrażnieniom.
Korzystanie z Apple Watcha w nocy wymaga również przemyślenia kwestii powiadomień. Nawet jeśli włączymy tryb „Nie przeszkadzać”, zegarek nadal może nas obudzić, jeśli otrzymamy istotne powiadomienie. Najlepiej jest więc skonfigurować ustawienia tak, aby na noc ograniczyć powiadomienia tylko do najważniejszych wiadomości lub całkowicie je wyłączyć, co pomoże w zapewnieniu sobie spokojnego snu.
Nie można także pominąć kwestii ładowania. Apple Watch, działający całą dobę, zużywa sporo energii, a monitorowanie parametrów zdrowotnych w nocy przyspiesza rozładowywanie baterii. Dlatego ważne jest, aby na co dzień pamiętać o regularnym ładowaniu urządzenia. W przypadku starszych modeli zegarka czas pracy na baterii może być niewystarczający, aby rano wciąż mieć naładowany sprzęt. W modelach Series 7 i nowszych szybkie ładowanie może pomóc, ale i tak warto zaplanować, kiedy najlepiej ładować zegarek.
Warto też zwrócić uwagę na aspekt psychologiczny. Dla niektórych osób monitorowanie snu i parametrów zdrowotnych może być przydatne, ale nie brakuje też tych, u których taka analiza wywołuje niepotrzebny stres. Śledzenie każdego odchylenia i doszukiwanie się anomalii w danych może prowadzić do niepokoju, zwłaszcza gdy ktoś przykłada dużą wagę do wyników. Apple Watch powinien być traktowany jako narzędzie wspierające, a nie jedyne źródło informacji o zdrowiu, a regularne wizyty u specjalistów są niezastąpione.
Decyzja o tym, czy warto spać z Apple Watchem, zależy od indywidualnych potrzeb i stylu życia. Dla jednych zegarek może być przydatnym narzędziem wspierającym zdrowy styl życia, inni natomiast mogą uznać, że jego obecność podczas snu nie jest niezbędna. Noszenie Apple Watcha przez całą dobę może przynieść wiele korzyści, ale ważne jest, aby zadbać o komfort i odpowiednią higienę. Spróbuj, przetestuj i zobacz, jak czujesz się po nocy z zegarkiem na nadgarstku.