Masz dość gubienia się w terenie albo nieudanych prób orientacji z tradycyjnym kompasem? Ta aplikacja całkowicie zmieniła sposób, w jaki nawiguję podczas wypraw.
Wystarczy otworzyć aplikację, a ekran telefonu zamienia się w przejrzysty kompas z widokiem z kamery. To tak, jakbyś patrzył przez magiczną szybę, która pokazuje nie tylko to, co przed tobą, ale też dokładnie mówi, gdzie jesteś i w którym kierunku patrzysz.
Najciekawsze jest to, jak aplikacja radzi sobie ze współrzędnymi. Możesz wybrać format, który najbardziej ci odpowiada. Dla zwykłych użytkowników świetnie sprawdzają się stopnie dziesiętne – takie same jak w Google Maps. Bardziej zaawansowani turyści docenią format UTM, a dla prawdziwych pasjonatów nawigacji jest nawet wojskowy system MGRS. Sam korzystam z tego pierwszego – jest najprostszy i w zupełności wystarcza do codziennego użytku.
Aplikacja posiada także świetną funkcję – automatyczne znaczniki na zdjęciach. Za każdym razem, gdy robisz fotografię, aplikacja zapisuje nie tylko datę i godzinę, ale też dokładny kierunek geograficzny. Dzięki temu wieczorem, przeglądając zdjęcia z wyprawy, można dokładnie odtworzyć swoją trasę i kierunki, w których robione były poszczególne ujęcia. To jak mieć osobistego przewodnika, który pamięta każdy twój krok.
Jeśli chcesz wypróbować Direction Compass Camera, to właśnie jest na to najlepszy moment. Normalnie aplikacja kosztuje 29,99 zł, ale teraz możesz ją pobrać za darmo z App Store. Nie wiadomo jak długo potrwa promocja, więc warto się pospieszyć. Bezpośredni link do aplikacji – tutaj.