Ostatnio coraz więcej osób zauważa dziwne zachowania urządzeń elektronicznych. Telefony tracą sygnał, GPS szwankuje, a radio trzeszczy bardziej niż zwykle.
Przyczyna tych problemów może leżeć daleko poza naszą planetą – na Słońcu.
Słońce, nasza najbliższa gwiazda, przechodzi okresowe zmiany aktywności. Obecnie astronomowie obserwują na jego powierzchni duże plamy słoneczne. Te ciemniejsze obszary to miejsca, gdzie pola magnetyczne Słońca są wyjątkowo silne. Z tych miejsc wyrzucane są ogromne ilości naładowanych cząstek – głównie protonów i elektronów. Te cząstki tworzą tzw. wiatr słoneczny, który mknie przez przestrzeń kosmiczną z ogromną prędkością.
Zwykle ziemska magnetosfera, czyli naturalna tarcza magnetyczna naszej planety, chroni nas przed wpływem wiatru słonecznego. Jednak gdy aktywność Słońca jest szczególnie wysoka, ilość i energia wyrzucanych cząstek mogą być tak duże, że przełamują tę ochronę. Wtedy mówimy o burzy geomagnetycznej.
Gdy cząstki wiatru słonecznego docierają do Ziemi, mogą powodować różne zakłócenia w działaniu urządzeń elektronicznych. Użytkownicy GPS-ów mogą mieć problemy z dokładnym określeniem swojej pozycji lub całkowicie stracić sygnał. Radioodbiorniki mogą odbierać zakłócony sygnał lub w ogóle go nie łapać. W skrajnych przypadkach mogą wystąpić wahania w sieci elektrycznej, a nawet lokalne przerwy w dostawie prądu.
Co ciekawe, problemy te mogą utrzymywać się nie tylko w momencie uderzenia wiatru słonecznego, ale nawet przez kilka kolejnych dni. Oznacza to, że zakłócenia mogą pojawiać się falami, raz silniejsze, raz słabsze. Obecna sytuacja może trwać nawet do końca tygodnia.
Ale burze geomagnetyczne mają też swoją jasną stronę. Dosłownie! Jednym z ich efektów jest nasilenie zjawiska zorzy polarnej. To piękne, kolorowe światła na niebie, które zwykle można oglądać tylko w rejonach bliskich biegunom. Podczas silnych burz geomagnetycznych zorzę można zaobserwować nawet w miejscach znacznie oddalonych od biegunów. To gratka dla miłośników astronomii i fotografów.
Jak radzić sobie z tą sytuacją? Warto mieć pod ręką tradycyjne mapy papierowe na wypadek, gdyby GPS zawiódł. Dobrze jest też regularnie robić kopie zapasowe ważnych danych. Jeśli korzystamy z precyzyjnych urządzeń pomiarowych, warto brać poprawkę na możliwe błędy w odczytach. Na wszelki wypadek przyda się też latarka i powerbank, gdyby wystąpiły problemy z prądem.
Burze geomagnetyczne przypominają nam, jak bardzo nasze codzienne życie zależy od technologii, a ta z kolei od zjawisk zachodzących w kosmosie. Chociaż mogą powodować pewne kłopoty, nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla ludzi. To naturalne zjawisko, część cyklu aktywności słonecznej. A przy okazji dają nam szansę na podziwianie jednego z najpiękniejszych pokazów świetlnych natury – zorzy polarnej.