Wczoraj szef Tesli i SpaceX stał się największym udziałowcem Twittera, a dziś (dosłownie kilka godzin temu) Elon Musk opublikował tweeta z jedynym pytaniem „Czy chcesz przycisk edycji?”.
Większość głosujących (trzy czwarte) opowiada się za wprowadzeniem przycisku do edycji tweetów. Można by pomyśleć, że ankieta jest rodzajem prywatnej inicjatywy Muska, ale obecny dyrektor generalny Twittera, Parag Agrawal, przesłał dalej i napisał: „ Implikacje tej ankiety będą ważne. Prosimy o uważne głosowanie ”. Oczywiście przy obecnym wpływie Muska na sieć społecznościową nie ma wątpliwości, że jeśli większość użytkowników jest za tym, odpowiedni przycisk faktycznie się pojawi.
Użytkownicy od lat proszą kierownictwo sieci społecznościowej o zaimplementowanie funkcji edycji wiadomości, ale ich prośby są ignorowane. W 2020 roku współzałożyciel Twittera i były dyrektor generalny, Jack Dorsey, powiedział, że sieć społecznościowa „ prawdopodobnie nigdy ” nie doda przycisku edycji.
Wyjaśnił to tym, że Twitter został pomyślany jako usługa wymiany krótkich wiadomości tekstowych, dlatego użytkownik, który coś zamieścił, nie może po prostu wziąć i zmienić tekstu. Ale teraz za sterami Twittera stoi inna osoba, więc być może już wkrótce taka opcja się pojawi.
