Facebook i Snapchat odkryli lukę w przepisach Apple, która pozwala na szpiegowanie użytkowników iOS, nawet jeśli im tego zabronił – donosi Financial Times.
Jak pamiętacie w maju firma Apple wydała iOS 14.5, który dodał funkcję zapobiegającą śledzeniu w aplikacjach.
Siedem miesięcy później Apple pozwolił Facebookowi i Snapchatowi śledzić zachowanie użytkowników i wykorzystywać te informacje do wyświetlania reklam, ale tylko wtedy, gdy dane są anonimowe i pogrupowane, a nie powiązane bezpośrednio z konkretnymi profilami.
Financial Times donosi, że jest to wynik „ niepotwierdzonej zmiany, która pozwala firmom na znacznie swobodniejszą interpretację kontrowersyjnej polityki prywatności Apple ”.
Firma Apple zdecydowała, że programiści „ nie mogą wyodrębniać danych z urządzenia w celu jego jednoznacznej identyfikacji ”. Deweloperzy jednak zinterpretowali to wyrażenie w ten sposób, że nadal mogą śledzić grupy użytkowników, jednocześnie wyświetlając im spersonalizowane reklamy.
Ponadto Apple nadal zezwala na zbieranie unikalnych danych, takich jak adres IP, lokalizacja, język, model urządzenia i rozmiar ekranu. Niektóre z tych danych są dostępne dla reklamodawców.