Już za kilka dni, dokładnie 22 stycznia, Samsung pokaże światu swojego nowego flagowca – Galaxy S25 Ultra. Przed oficjalną premierą w USA wyciekło sporo informacji o tym smartfonie.
Zebraliśmy je wszystkie w jednym miejscu, żeby pokazać Wam, czego możemy się spodziewać.
Ekran – będzie na czym zawiesić oko
Sercem nowego Galaxy S25 Ultra będzie ogromny wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X o przekątnej 6,9 cala. Samsung nie oszczędza na jakości – dostaniemy rozdzielczość WQHD+ (3120 x 1440 pikseli) i odświeżanie 120 Hz, dzięki czemu wszystko będzie wyglądać ostro i płynnie.
Co ciekawe, jasność maksymalna ma sięgać aż 2600 nitów – to więcej niż w niejednym telewizorze! Oznacza to, że nawet w pełnym słońcu nie będziemy mieli problemów z odczytaniem treści z ekranu. Samsung zabezpieczy go najnowszym szkłem Gorilla Glass Armor.
Fotograficzna bestia
W kwestii aparatów Samsung znowu chce pokazać, kto rządzi na rynku. Z przodu znajdziemy 12-megapikselową kamerkę do selfie (f/2.2), ale prawdziwe cuda dzieją się z tyłu.
Główny aparat zaoferuje matrycę 200 MP o sporym rozmiarze 1/1,3 cala i jasnej przysłonie f/1.7. Do tego dojdzie ultraszeroki kąt 50 MP (120 stopni) oraz dwa teleobiektywy: 50 MP z 5-krotnym zoomem optycznym i 10 MP z 3-krotnym przybliżeniem. Zapowiada się prawdziwa gratka dla miłośników mobilnej fotografii!
Moc obliczeniowa na maksimum
Pod maską znajdzie się specjalna wersja najnowszego procesora Qualcomma – Snapdragon 8 Elite for Galaxy. To customowa odmiana układu, zoptymalizowana specjalnie pod Samsunga. W podstawie dostaniemy 12 GB RAM-u, a w najmocniejszej wersji aż 1 TB miejsca na dane. Z taką konfiguracją S25 Ultra powinien radzić sobie z każdym zadaniem.
Bateria, która nie zawiedzie
Samsung nie kombinuje z pojemnością akumulatora – znów będzie to 5000 mAh. To sprawdzona wielkość, która powinna zapewnić co najmniej jeden dzień intensywnego użytkowania. Ładowanie przewodowe obsłuży moc 45 W, więc uzupełnienie energii nie zajmie wielu minut.
Wykonanie premium
Oczywiście nie zabraknie certyfikatu IP68, więc kurz i zachlapania nie będą straszne. Wymiary to 162,8 x 77,6 x 8,2 mm przy wadze 218 gramów – całkiem nieźle jak na tak wypasiony sprzęt.
Nowinki techniczne
Na pokładzie znajdzie się najnowszy Bluetooth 5.3 i Wi-Fi 7, a także obsługa eSIM. Czytnik linii papilarnych tradycyjnie już schowa się pod ekranem. System? Android 15 z nakładką One UI 7. Samsung obiecuje aż 7 lat aktualizacji – to naprawdę długi okres wsparcia.
Wygląda na to, że Galaxy S25 Ultra będzie kolejnym mocnym graczem w portfolio Samsunga. Świetny ekran, potężne aparaty, najnowszy procesor i solidne wykonanie – to wszystko składa się na bardzo obiecujący smartfon. Czy spełni pokładane w nim nadzieje? Przekonamy się już niedługo.