Fani kultowej gry GTA Vice City mogą teraz zobaczyć, jak ich ulubieni bohaterowie wyglądaliby w prawdziwym życiu.
Wszystko za sprawą nowych technologii sztucznej inteligencji, które pozwoliły przenieść postacie z pikselowego świata do rzeczywistości. Na YouTube pojawił się film pokazujący te zadziwiające transformacje.
GTA Vice City trafiło na rynek w 2002 roku i od razu podbiło serca graczy. Gra przenosi nas do fikcyjnego miasta wzorowanego na Miami lat 80., pełnego neonowych świateł, charakterystycznych budynków i kolorowych postaci. Przez lata gracze poznawali historię Tommy’ego Vercettiego i innych bohaterów w ich pikselowej formie, ale teraz mogą zobaczyć ich w zupełnie nowym świetle.
Sztuczna inteligencja wykorzystana do stworzenia tych realistycznych wersji analizuje oryginalne modele postaci i przekształca je w fotorealistyczne odpowiedniki. Programy biorą pod uwagę rysy twarzy, teksturę skóry, a nawet drobne szczegóły ubioru, by stworzyć jak najbardziej wiarygodne ludzkie wersje bohaterów.
Tommy Vercetti w realistycznej wersji wygląda jak prawdziwy gangster z filmu kryminalnego – ma ostre rysy twarzy, przenikliwe spojrzenie i charakterystyczną fryzurę, którą znamy z gry. Lance Vance zachował swój latynoamerykański styl i modę disco typową dla lat 80. Każda postać ma swoje unikalne cechy, które gracze doskonale pamiętają z oryginalnej produkcji.
Opinie fanów na temat tych transformacji są podzielone. Jedni uważają, że realistyczne wersje świetnie oddają charakter postaci z Vice City, inni twierdzą, że niektóre elementy mogłyby zostać lepiej dopracowane. Niezależnie od zdania, projekt ten otwiera nowe możliwości i pozwala wyobrazić sobie, jak mogłaby wyglądać filmowa adaptacja tej popularnej gry.
Warto zaznaczyć, że wizualizacje stworzone przez AI nie przedstawiają prawdziwych aktorów, którzy podkładali głosy w grze. Są to całkowicie wygenerowane postacie, stworzone na podstawie wyglądu bohaterów z oryginalnej produkcji. Efekt końcowy przypomina obsadę filmu gangsterskiego z lat 80., zachowując charakterystyczny styl tamtej epoki.
Dla miłośników serii GTA to ciekawy eksperyment, który pozwala spojrzeć na klasyczną grę z zupełnie nowej perspektywy. Kto wie, może w przyszłości zobaczymy więcej takich projektów z innymi popularnymi grami?