Najnowsza aktualizacja iOS 18 przynosi funkcję dla miłośników wideo, na którą wielu użytkowników iPhone’ów czekało od dawna.
Mamy na myśli możliwość nagrywania filmów bez konieczności przerywania odtwarzania muzyki lub innych treści audio w tle.
Wcześniejsze wersje iOS miały pewne ograniczenie – rozpoczęcie nagrywania wideo automatycznie zatrzymywało odtwarzanie dźwięku. Dotyczyło to zarówno muzyki odtwarzanej bezpośrednio z urządzenia, jak i dźwięku przesyłanego do słuchawek, w tym popularnych AirPods. Dla wielu osób było to uciążliwe, szczególnie gdy chcieli uwiecznić ważne chwile, nie rezygnując z przyjemności słuchania ulubionej muzyki czy ciekawego podcastu.
Co prawda istniało nieoficjalne rozwiązanie tego problemu. Polegało ono na rozpoczęciu nagrywania z poziomu aplikacji aparatu poprzez długie przytrzymanie przycisku migawki w trybie robienia zdjęć. Jednak ta metoda miała swoje wady – przede wszystkim jakość tak zarejestrowanego materiału wideo była znacznie gorsza w porównaniu do standardowego trybu nagrywania.
Nowa funkcja w systemie iOS 18 rozwiązuje ten problem. Użytkownicy iPhone’ów będą mogli teraz swobodnie nagrywać filmy, jednocześnie słuchając muzyki lub innych treści audio. To otwiera wiele nowych możliwości i znacząco poprawia komfort korzystania z urządzenia.
Zastosowania tej funkcji są różnorodne. Osoby aktywnie uprawiające sport mogą nagrywać swoje treningi, nie przerywając odtwarzania motywującej playlisty. Podróżnicy zyskują możliwość dokumentowania swoich przygód, kontynuując słuchanie audiobooka czy podcastu podróżniczego. Młodzi twórcy treści do mediów społecznościowych docenią możliwość nagrywania spontanicznych materiałów bez konieczności przerywania odtwarzania podkładu muzycznego.
Nowa funkcjonalność wpływa na sposób, w jaki korzystamy z naszych smartfonów. Łatwość w rejestrowaniu spontanicznych momentów bez przerywania tła dźwiękowego zachęca do częstszego dokumentowania codziennych chwil i dzielenia się nimi z innymi.
Od strony technicznej, Apple musiało zoptymalizować zarządzanie zasobami systemowymi, aby umożliwić jednoczesne przetwarzanie strumienia wideo i audio bez negatywnego wpływu na wydajność urządzenia czy jakość nagrania. To kolejny dowód na zaawansowanie współczesnych smartfonów i możliwości, jakie kryje ich oprogramowanie.
Co o tym sądzicie? Dajcie koniecznie znać w komentarzach.